Ciepły weekend majowy pokazał, że turystyka w Polsce kwitnie – mówi Łukasz Browarczyk z BIG Property, pytany, czy warto zainwestować w mieszkanie wakacyjne. – Trójmiasto było oblegane przez turystów, zarówno z Polski, jak i z zagranicy. Mimo że baza hotelowa jest mocno rozwinięta, prywatne kwatery nadal cieszą się olbrzymim zainteresowaniem.
Także Damian Słojkowski z agencji Freedom Warszawa Ochota uważa, że mieszkania wakacyjne czy kwatery na lato w popularnych miejscowościach mogą być atrakcyjną inwestycją. – Wynajem w sezonie turystycznym może przynosić znaczne przychody – mówi. – Zainteresowanie atrakcyjnymi ośrodkami jest zazwyczaj stabilne, co może się przekładać na wzrost wartości inwestycji w czasie.
Jak dodaje, że w nieruchomości z takim adresem można też samemu spędzać wakacje, co redukuje koszty urlopu.
Czytaj więcej
Mikrokawalerki w stolicy kosztują średnio niemal 21 tys. zł za metr, w Krakowie – 20 tys. zł, a we Wrocławiu – 18 tys. zł. Kupują głównie inwestorzy, bo na najmie da się zarobić.
Stok, plaża, wyciąg. Co musi oferować nieruchomość wakacyjna
Jakie rejony wybierać? Zdaniem Łukasza Browarczyka zdecydowanie lepszą lokatą kapitału niż mieszkania na Mazurach są nieruchomości w górach i nad morzem – na wysokie obłożenie można tam liczyć praktycznie cały rok.