Najemcy lubią parki handlowe

Do parków handlowych wchodzą nie tylko dyskonty, ale też marki dotąd nieobecne w mniejszych miastach – wynika z raportu JLL i Trei Real Estate Poland.

Publikacja: 14.12.2023 13:17

Vendo Park  w Ciechanowie

Vendo Park w Ciechanowie

Foto: Mat.prasowe

aig

Z analiz międzynarodowej firmy doradczej JLL i Trei Real Estate Poland wynika, że sieci dyskontowe królują w mniejszych parkach handlowych.

Zmiana nawyków i preferencji

- Skład najemców w dużych regionalnych parkach handlowych różni się od tego w tradycyjnych, lokalnych obiektach i centrach typu convenience – wskazują autorzy raportu. - Duże parki handlowe poza marketem spożywczym często mieszczą wielkopowierzchniowe wyspecjalizowane sklepy oferujące meble i wyposażenie domu (średnio zajmują one 39 proc. powierzchni). Z kolei mniejsze obiekty są projektowane z myślą o regularnych wizytach lokalnych klientów. Ich głównymi najemcami są wielomarkowe sklepy dyskontowe, tzw. sklepy typu "value retailers" (średnio 39 proc.), takie jak Action, Pepco, Tedi, KiK, Dealz i Woolworth, sklepy spożywcze i drogerie.

Zdaniem analityków JLL i Trei możliwości, jakie dają parki handlowe, coraz częściej doceniają sieci handlowe. - Jednym z głównych czynników sprzyjających rozwojowi takich placówek handlowych jest zmiana preferencji i nawyków zakupowych polskich klientów wyjaśniają. – Klienci doceniają wygodę, dostępność i oszczędność czasu. A parki handlowe doskonale odpowiadają na te potrzeby – wskazują. – Są strategicznie usytuowane na obrzeżach lub w dzielnicach podmiejskich, gwarantując łatwy dostęp do oferty handlowej.

Niższe koszty

Parki handlowe dają też możliwość otwierania sklepów na dużych powierzchniach, których dostępność w tradycyjnych centrach handlowych jest ograniczona. - Ta elastyczność umożliwia najemcom dostosowanie wielkości i układu sklepu do konkretnych potrzeb i specyfiku rynku – wskazują autorzy raportu. - Parki handlowe przyciągają najemców także niższymi kosztami.

- Zgodnie z rozwijającym się trendem komfortowych i szybkich zakupów, coraz więcej znanych marek sieciowych poszukuje i zaznacza swoją obecność w mniejszych miastach – mówi cytowany w komunikacie Maciej Kotowski, dyrektor w dziale badań rynku i doradztwa w JLL. - Małe miasta i obszary wiejskie, położone w pobliżu głównych ośrodków miejskich, oferują bardzo korzystne warunki dla operatorów spożywczych, takich jak Biedronka, Lidl, Aldi, Dino, a także sieci dyskontowych, w tym Tedi, Dealz, Pepco, KiK i Action. Oferta parków handlowych kierowana jest także do najemców z takich kategorii jak drogerie, sklepy elektroniczne, sportowe i modowe, a także mniejsze punkty usługowe. Środowisko lokalnego biznesu korzysta też z obecności miejscowych przedsiębiorców, w tym piekarni, sklepów mięsnych i salonów optycznych.

Szeroka oferta

W parkach handlowych znajdziemy zwykle najemców z branży elektroniki, mody i obuwia, produktów dla dzieci, sportu i sklepy zoologiczne. - Tradycyjne lokalne parki handlowe i centra convenience mają na celu zagwarantowanie możliwie najszerszej oferty, choć często ograniczają się do jednego sklepu w danej kategorii ze względu na wielkość całego obiektu – wyjaśniają autorzy raportu.

Eksperci JLL zauważają, że parkami handlowymi coraz bardziej są zainteresowani najemcy, którzy wcześniej nie byli obecni w takich obiektach. To m.in. C&A, Sinsay, Deichmann. - Parki handlowe i małe centra convenience to często jedyny wybór dla marek poszukujących nowoczesnej powierzchni w najmniejszych miastach – zaznaczają.

- Wybuch wojny w Ukrainie, wzrost kosztów energii i paliw oraz utrzymująca się na wysokim poziomie inflacja wpłynęły nie tylko na ceny materiałów budowlanych, ale także na stawki pobierane przez wykonawców, prowadząc tym samym do gwałtownego wzrostu kosztów inwestycji na rynku nieruchomości komercyjnych – mówi Jacek Wesołowski, dyrektor zarządzający Trei Real Estate Poland. – To wszystko wywiera presję na podwyżki czynszów, które stają się nieuniknione w celu zbilansowania kosztów procesu inwestycyjnego. Dziś każdy na rynku nieruchomości komercyjnych musi się zmierzyć z tym wyzwaniem. To jednak nie zniechęciło najemców sieci Vendo Park, wręcz przeciwnie - jeszcze chętniej niż w ubiegłym roku wybierają mniejsze formaty handlowe. W obliczu rosnących opłat operacyjnych doceniają znacznie niższe obciążenia w porównaniu z wynajmem powierzchni w centrach handlowych.

Z analiz międzynarodowej firmy doradczej JLL i Trei Real Estate Poland wynika, że sieci dyskontowe królują w mniejszych parkach handlowych.

Zmiana nawyków i preferencji

Pozostało 96% artykułu
Nieruchomości
Silwana wraca do Gorzowa
Nieruchomości
Trzeci Vendo Park na Dolnym Śląsku
Nieruchomości
Parki handlowe kwitną jesienią
Nieruchomości
Handel w mieście 15-minutowym
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Nieruchomości
Park handlowy w Rogoźnie przyjmie klientów we wrześniu