Parki handlowe dają też możliwość otwierania sklepów na dużych powierzchniach, których dostępność w tradycyjnych centrach handlowych jest ograniczona. - Ta elastyczność umożliwia najemcom dostosowanie wielkości i układu sklepu do konkretnych potrzeb i specyfiku rynku – wskazują autorzy raportu. - Parki handlowe przyciągają najemców także niższymi kosztami.
- Zgodnie z rozwijającym się trendem komfortowych i szybkich zakupów, coraz więcej znanych marek sieciowych poszukuje i zaznacza swoją obecność w mniejszych miastach – mówi cytowany w komunikacie Maciej Kotowski, dyrektor w dziale badań rynku i doradztwa w JLL. - Małe miasta i obszary wiejskie, położone w pobliżu głównych ośrodków miejskich, oferują bardzo korzystne warunki dla operatorów spożywczych, takich jak Biedronka, Lidl, Aldi, Dino, a także sieci dyskontowych, w tym Tedi, Dealz, Pepco, KiK i Action. Oferta parków handlowych kierowana jest także do najemców z takich kategorii jak drogerie, sklepy elektroniczne, sportowe i modowe, a także mniejsze punkty usługowe. Środowisko lokalnego biznesu korzysta też z obecności miejscowych przedsiębiorców, w tym piekarni, sklepów mięsnych i salonów optycznych.
Szeroka oferta
W parkach handlowych znajdziemy zwykle najemców z branży elektroniki, mody i obuwia, produktów dla dzieci, sportu i sklepy zoologiczne. - Tradycyjne lokalne parki handlowe i centra convenience mają na celu zagwarantowanie możliwie najszerszej oferty, choć często ograniczają się do jednego sklepu w danej kategorii ze względu na wielkość całego obiektu – wyjaśniają autorzy raportu.
Eksperci JLL zauważają, że parkami handlowymi coraz bardziej są zainteresowani najemcy, którzy wcześniej nie byli obecni w takich obiektach. To m.in. C&A, Sinsay, Deichmann. - Parki handlowe i małe centra convenience to często jedyny wybór dla marek poszukujących nowoczesnej powierzchni w najmniejszych miastach – zaznaczają.
- Wybuch wojny w Ukrainie, wzrost kosztów energii i paliw oraz utrzymująca się na wysokim poziomie inflacja wpłynęły nie tylko na ceny materiałów budowlanych, ale także na stawki pobierane przez wykonawców, prowadząc tym samym do gwałtownego wzrostu kosztów inwestycji na rynku nieruchomości komercyjnych – mówi Jacek Wesołowski, dyrektor zarządzający Trei Real Estate Poland. – To wszystko wywiera presję na podwyżki czynszów, które stają się nieuniknione w celu zbilansowania kosztów procesu inwestycyjnego. Dziś każdy na rynku nieruchomości komercyjnych musi się zmierzyć z tym wyzwaniem. To jednak nie zniechęciło najemców sieci Vendo Park, wręcz przeciwnie - jeszcze chętniej niż w ubiegłym roku wybierają mniejsze formaty handlowe. W obliczu rosnących opłat operacyjnych doceniają znacznie niższe obciążenia w porównaniu z wynajmem powierzchni w centrach handlowych.