Barometr nastrojów. O mieszkania jest coraz trudniej

Nakręcany tanim kredytem popyt na mieszkania podbił ich ceny, co uderza także w zakupy gotówkowe.

Publikacja: 04.10.2023 13:18

Barometr nastrojów. O mieszkania jest coraz trudniej

Foto: Otodom

aig

- Wrzesień na rynku mieszkań był kolejnym miesiącem zwiększonej aktywności, a wszystko przez program „Bezpieczny Kredyt 2 proc.”, który trafił w potrzeby części kupujących nieruchomości – mówi Marcin Krasoń, ekspert rynku mieszkaniowego Otodom Analytics.

Zła wiadomość dla kupujących jest taka, że zwiększone zainteresowanie mieszkaniami pociągnęło za sobą wzrost cen praktycznie na wszystkich rynkach. – I nie są to wzrosty kilkuprocentowe. We Wrocławiu podwyżki przekraczają 10 proc., niewiele mniejsze były w Krakowie i Warszawie – wskazuje Marcin Krasoń. - To oczywiście sprawia, że o mieszkania jest coraz trudniej. Bo o ile dla kredytobiorców pojawiła się opcja w postaci „Bezpiecznego kredytu 2 proc.”, o tyle osoby kupujące za gotówkę muszą mierzyć się z nadal wysoką inflacją pożerającą ich oszczędności i rosnącymi cenami.

W tych okolicznościach, jak mówi analityk, spadki notowań barometru nastrojów na rynku mieszkaniowym przygotowywanego przez Otodom Analytics dla „Nieruchomości” „Rzeczpospolitej” nie mogą dziwić. – W Krakowie i we Wrocławiu wskaźnik jest na podobnym poziomie - pomiędzy 17 – 18 proc. W Warszawie sytuacja jest jeszcze trudniejsza, barometr spadł poniżej 22 proc. – wskazuje Marcin Krasoń.

Mat.prasowe

Przypomnijmy: barometr nastrojów porównuje możliwości finansowe potencjalnych nabywców z cenami mieszkań.

- Kupujący zdają sobie sprawę z tego, że ceny rosną, ale ich możliwości nie są w stanie dotrzymać tempa drożejącym mieszkaniom – podsumowuje analityk. - Jak to zatem możliwe, że deweloperzy sprzedają najwięcej mieszkań od dobrych dwóch lat? To oczywiście kwestia wspomnianego „Bezpiecznego kredytu 2 proc.” – wyjaśnia.

- Wrzesień na rynku mieszkań był kolejnym miesiącem zwiększonej aktywności, a wszystko przez program „Bezpieczny Kredyt 2 proc.”, który trafił w potrzeby części kupujących nieruchomości – mówi Marcin Krasoń, ekspert rynku mieszkaniowego Otodom Analytics.

Zła wiadomość dla kupujących jest taka, że zwiększone zainteresowanie mieszkaniami pociągnęło za sobą wzrost cen praktycznie na wszystkich rynkach. – I nie są to wzrosty kilkuprocentowe. We Wrocławiu podwyżki przekraczają 10 proc., niewiele mniejsze były w Krakowie i Warszawie – wskazuje Marcin Krasoń. - To oczywiście sprawia, że o mieszkania jest coraz trudniej. Bo o ile dla kredytobiorców pojawiła się opcja w postaci „Bezpiecznego kredytu 2 proc.”, o tyle osoby kupujące za gotówkę muszą mierzyć się z nadal wysoką inflacją pożerającą ich oszczędności i rosnącymi cenami.

Budownictwo
Liczba mieszkań kurczy się 11 miesiąc z rzędu. Na ceny wpływają emocje
Nieruchomości
Nowe mieszkania. Kolejne rekordy pobite
Nieruchomości
Za mieszkania płacimy coraz więcej
Nieruchomości
Na ile wystarczą banki ziemi
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Nieruchomości
Popyt uwolniony, ceny mieszkań wystrzeliły. Są rekordy