Sun & Snow, spółka zarządzająca mieszkaniami w imieniu ich właścicieli, zapowiada zwiększenie obecności w polskich aglomeracjach. Po Trójmieście i Krakowie ruszyło właśnie biuro w Warszawie, a w planach jest wejście do Wrocławia, Torunia i Poznania. Obecnie firma zarządza wynajmem ponad 2 tys. apartamentów w ponad 30 miejscowościach wypoczynkowych i miastach.
- Nasza oferta jest kojarzona z apartamentami wypoczynkowymi zlokalizowanymi w atrakcyjnych turystycznie zakątkach Polski, głównie nad morzem i w górach. Pytania dotyczące możliwości pobytu w Warszawie i innych miastach pojawiały się w naszych kanałach rezerwacyjnych już od dłuższego czasu – skomentowała Mariola Skorupa, dyrektorka sprzedaży i marketingu w Sun & Snow. - Podążamy za naszymi klientami, zarówno właścicielami apartamentów, jak i podróżnymi. Zwłaszcza w segmencie korporacyjnym widzimy potencjał, by oferować kompleksową klientom biznesowym i wykorzystać w Warszawie i pozostałych rynkach miejskich doświadczenia zdobyte w Trójmieście i Krakowie. Chcemy szybko uzupełnić naszą wielkomiejską ofertę, dzięki czemu będziemy mogli oferować bardziej kompleksowe usługi najmu korporacyjnego, zarówno jeśli chodzi o pojedyncze pobyty, jak i rozwiązania abonamentowe – dodała.
Spółka rozmawia z kilkunastoma właścicielami apartamentów zainteresowanymi dołączeniem do sieci.
W ekspansji pomaga wprowadzony na przełomie 2022 i 2023 r. system Click & Stay pozwalający klientom na zameldowanie się online. - Nowy system umożliwia nam skalowanie biznesu i w większym stopniu automatyzację obsługi pobytów w apartamentach. Podróżni, również w segmencie korporacyjnym, oczekują skrócenia formalności i możliwości zrealizowania wszystkich formalności z poziomu smartfona. Warszawa i pozostałe większe miasta w Polsce oprócz Krakowa i Trójmiasta dotychczas nie były obecne w naszej ofercie, co często było niezrozumiałe dla naszych klientów, którzy przyzwyczaili się do naszego systemu rezerwacyjnego. Mamy też właścicieli apartamentów, z którymi współpracujemy w kurortach, ale dotychczas nie mogliśmy im zaproponować obsługi np. w Warszawie. Stąd ten krok jest naturalny w naszym rozwoju – wskazał Marcin Dumania, prezes Sun & Snow.