- Innym rozwiązaniem, szczególnie w wynajmie krótkoterminowym, może okazać się elektroniczna wkładka drzwiowa, gdzie właściciel poprzez smartphone nadaje i odbiera uprawnienie kluczom – radzi ekspert.
Wejście z własnym kluczem do wynajmowanego mieszkania
Warto jednak pamiętać, że nawet z własnym kluczem nie mamy prawa wejść do wynajmowanego komuś mieszkania. Jak wyjaśnia radca prawna Emilia Łobińska-Szyc, wyjątkiem jest art. 10 Ustawy o ochronie praw lokatora, który mówi o tym, że w razie awarii wywołującej szkodę lub zagrażającej bezpośrednio powstaniem szkody lokator jest obowiązany niezwłocznie udostępnić lokal w celu jej usunięcia.
- Jeżeli lokator jest nieobecny lub odmawia udostępnienia lokalu, właściciel ma prawo wejść do lokalu w obecności funkcjonariusza Policji lub straży gminnej (miejskiej), a gdy wymaga to pomocy straży pożarnej - także przy jej udziale – tłumaczy radca prawna. - Jeżeli otwarcie lokalu nastąpiło pod nieobecność lokatora lub pełnoletniej osoby stale z nim zamieszkującej, właściciel jest obowiązany zabezpieczyć lokal i znajdujące się w nim rzeczy do czasu przybycia lokatora; z czynności tych sporządza się protokół.
Zawsze jednak właściciel powinien powiadomić lokatora o swoim zamiarze wejścia z odpowiednim wyprzedzeniem- jak zaznacza Cezary Chybowski, prezes Reliance Polska – zwykle 24 godziny wcześniej i powinien wejść w godzinach umożliwiających najemcy normalne korzystanie z lokalu. Jak podkreśla ekspert, orzecznictwo dotyczące prawa właściciela do wejścia do mieszkania najemcy jest dość jednoznaczne i potwierdza, że może on to zrobić tylko w wymienionych w ustawie przypadkach, i w sposób zgodny z przepisami prawa.
Radzi Jacek Grzechowiak, ekspert ds. ryzyka i bezpieczeństwa
Dobry zamek i sąsiad to podstawa
Ile czasu potrzebuje złodziej, aby okraść mieszkanie?
W Okręgowym Inspektoracie Służby Więziennej w Warszawie swego czasu realizowany był program
„Poznaj złodzieja”, gdzie skazani sami o tym opowiedzieli. Według nich, potrzebują jedynie 8 minut, aby otworzyć mieszkanie, znaleźć cenny łup i bezpiecznie się oddalić.
To dlatego potrzebny nam jest dobry zamek?
Przede wszystkim. Bo dobry zamek to już pierwsza trudność dla złodzieja. I im ona jest poważniejsza, tym szybciej zniechęcimy złodzieja. Zamek to jednak jedynie element całości. Z białym włamaniem mamy do czynienia, przy zamkach o niskiej odporności na tego typu technikę, ale w praktyce ten sam skutek będzie w przypadku skopiowania klucza i jego użycia w sposób nieuprawniony.
Inne elementy bezpieczeństwa domu?
Uczynny sąsiad, interesujący się osobami kręcącymi się obok naszego domu czy mieszkania. To utrapienie złodziei. A jakże często o naszym urlopie wie cały Facebook i LinkedIn, a nie wie sąsiad. Po drugie procedury domowe, czyli zamykanie okien, nie pozostawianie ich w pozycji rozszczelnienia, co jest dla złodzieja zaproszeniem. W końcu, po co ma się męczyć z zamkiem, jeśli na otwarte okno.
Tylko nieliczne okna mają funkcję bezpiecznego wietrzenia. Wszystkie pozostałe przy rozszczelnieniu dla złodzieja są jak otwarte.
Jak zarządzać dostępem do klucza?
Jest to szczególnie ważne przy mieszkaniach wynajmowanych, gdzie przekazując klucz najemcy w praktyce tracimy nad nim kontrolę. Najemca może zrobić z kluczem wszystko, włączając w to wydruk na drukarce 3D. Dlatego standardowe rozwiązania mechaniczne są tutaj zbyt słabe. Z pomocą idzie nam tu elektronika, której drukarka już jednak nie skopiuje, no i wreszcie taki klucz można bardzo prosto dezaktywować.
Ale dajemy klucz np. osobom sprzątającym, wyprowadzającym psy, nianiom?
To samo. To dla nich nawet większy komfort, mają klucz, ale on jest nieaktywny w czasie, gdy nie sprzątają. A w przypadku nagłej potrzeby, można nadać uprawnienia nawet ze smartfona. O klucze trzeba dbać naprawdę bardzo skrupulatnie, bo klucz udostępniony, choć raz osobie postronnej (np. ekipie remontowej) stracił swój podstawowy atrybut bezpieczeństwa raz na zawsze. Klucze elektroniczne to już właściwie standard, więc dlaczego z niego nie skorzystać.