Niektórzy ludzie w sposób naturalny uodpornieni są na wirus HIV. Naukowcy starają się wejrzeć w mechanizm tej odporności i na tej podstawie opracować szczepionkę przeciw podstępnemu mikrobowi. W najnowszym numerze czasopisma „Science" ukazał się artykuł, z którego wynika, że eksperci Instytutu Badawczego Scrippsa w USA odnieśli pewien sukces na tym polu i są na dobrej drodze do stworzenia szczepionki.
Lepkie komórki
Organizmy osób odpornych na HIV/AIDS po zetknięciu się z wirusem potrafią wytworzyć przeciwciała, które są skuteczne w walce z wieloma odmianami szybko mutujących wirusów. Naukowcy z Instytutu Badawczego Scrippsa ustalili, że sukces organizmu na tym polu zależy od pierwszej odpowiedzi systemu odpornościowego. Organizm ma szansę wygrać, jeśli od razu na początku białko wirusa związane zostanie ze specyficznymi komórkami układu odpornościowego.
Od ćwierć wieku wiadomo, że u nielicznych odpornych ludzi do walki z HIV oprócz zwykłych limfocytów stają także komórki o szerokim działaniu zwane w skrócie bNAbs. Wyróżniają się one tym, że potrafią skutecznie zwalczać wiele szczepów wirusa HIV: niektóre badane komórki tego typu są zabójcze dla 70 proc. odmian wirusa. Komórki bNAbs są jak gdyby bardziej lepkie niż zwykłe limfocyty. Te ostatnie atakują wirus, przyczepiając się do znajdujących się na jego powierzchni białek (tzw. trimerów).
Ale wirus HIV trimerów ma niewiele: zaledwie około dziesięciu (dla porównania wirus grypy ma ich ok. 450). Komórki bNAbs potrafią mimo to pochwycić wirusa HIV, ponieważ są w stanie przyczepić się nie tylko do jego trimerów, ale też do lipidów i cukrów na jego otoczce.
Naukowcy z Instytutu Badawczego Scrippsa twierdzą, że takie wyjątkowo skuteczne w walce z wirusem HIV komórki może wytworzyć każdy organizm. Trzeba go tylko tego nauczyć. Odkryli, że aby wyprodukowane zostały komórki bNAbs, powinny być w organizmie obecne ich komórki prekursorowe. I te komórki prekursorowe muszą połączyć się z odpowiednim białkiem pochodzącym z wirusa HIV.