Każdy przedsiębiorca oddziałuje na otoczenie, a skala tego zjawiska zależy od rozmiaru biznesu, branży i podejścia do kwestii ESG (środowisko naturalne, społeczeństwo, ład korporacyjny). Wsłuchiwanie się w głos społeczności przynoszą korzyści całemu lokalnemu ekosystemowi. Przedsiębiorca zyskuje nie tylko dobry wizerunek, ale również wymierne korzyści: lepszych pracowników (firmy respektujące zasady ESG są lepiej postrzegane w procesach rekrutacyjnych) oraz korzystniejsze warunki od kontrahentów i instytucji finansowych (większa wiarygodność).
Edukacja, sport i sztuka
Największe przedsiębiorstwa deklarują, że starają się wsłuchiwać w głos lokalnej społeczności.
– Mamy świadomość, że jako firma zatrudniająca ponad 13 tys. osób, działająca w około 1000 lokalizacjach, możemy mieć realny wpływ na poprawę jakości życia ludzi znajdujących się w potrzebie – mówi Daria Sulgostowska, wicedyrektor działu relacji zewnętrznych i ESG w grupie CCC. Dodaje, że lokalne inicjatywy przekładają się na wypracowywanie skalowalnych rozwiązań. – Prowadzimy liczne inicjatywy, które mają na celu niesienie pomocy tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna – podsumowuje. Wtóruje jej Magdalena Brzezińska, dyrektor ds. korporacyjnych Grupy Żywiec.
– Od lat we współpracy z władzami samorządowymi dbamy o rozwój lokalnej społeczności. Przed pandemią w każdym z miast prowadziliśmy Dialog Społeczny w trakcie którego z przedstawicielami lokalnych społeczników, organizacji samorządowych i władz określaliśmy obszar wsparcia, a potem w formule konkursu grantowego przeznaczaliśmy fundusze na zgłoszone przez społeczności inicjatywy – mówi Brzezińska. W czterech edycjach firma sfinansowała łącznie ponad 180 projektów o łącznym dofinansowaniu przekraczającym 1 mln zł.
– Były to zarówno projekty związane z tworzeniem atrakcyjnej przestrzeni do relaksu czy wypoczynku (np. teren do rekreacji w Muzeum Pułaskiego w Warce), projekty organizacji czasu wolnego czy promocji lokalnej kultury – wskazuje przedstawicielka Grupy Żywiec.