To będzie okazja do wyjątkowo kameralnego spotkania, ponieważ duet był wcześniej ozdobą największych festiwali – Glastonbury, Roskilde, Hyde Park. Można się spodziewać „Rock and Rolla” i „The Battle of Evermore” z repertuaru Led Zeppelin, a także „Please Read the Letter” Planta i Jimmy’ego Page’a.
Duet z Alisson Krause należy do najbardziej ekscentrycznych. Po tym jak do kolejki po bilety na Led Zeppelin 10 grudnia w londyńskiej hali O2 zalogowało się 25 mln fanów z całego świata, Plant powiedział: – Gdy pomyślałem, że powróci szaleństwo, jakie towarzyszyło dekadzie Led Zeppelin, uciekłem z garderoby do pubu za rogiem.
Gwiazdor zrealizował „plan B". 27 października 2007 r. wydał, wydawałoby się, skierowaną do niszowej publiczności płytę „Raising Sand", nagraną z bluegrassową gwiazdą Alison Krauss. Niszową, bo przy 300 mln albumów, jakie sprzedał Plant, Krauss mogła się pochwalić sprzedażą 10 mln. Alternatywna wobec Led Zeppelin kariera Planta rozwijała się jednak dynamicznie. W marcu 2008 r. odbierał Platynową Płytę za milion sprzedanych CD, a potem sześć statuetek Grammy.
Druga płyta duetu „Raise the Roof” ukazała się dopiero po 14 latach, w listopadzie 2021. W studio pojawili się znakomici gitarzyści: Bill Frisell, Marc Ribot i David Hidalgo z Los Lobos. Płyta jest dynamiczniejsza od pierwszej. Popisem folkowego śpiewu Krauss stało się „It Don’t Bother Me” i „Last Kind Words Blues”. Jedyną autorską piosenką Planta jest „High And Lonesome” – mistrzostwo świata w budowaniu napięcia. Koncertowe wykonania są rozbudowane.