Konkurs Chopinowski: W pułapkach etiud, ballad i nokturnów

W czwartek kończy się pierwszy etap przesłuchań. Jurorzy będą musieli dokonać brutalnych cięć, by zdecydować, kto zagra dalej.

Publikacja: 06.10.2021 18:16

Konkurs Chopinowski: W pułapkach etiud, ballad i nokturnów

Foto: PAP, Wojciech Olkuśnik

Do drugiego etapu zostanie zakwalifikowanych około 40 pianistów, jedna czwarta tych, których dopuszczono do występu przed jurorami w eliminacjach, a teraz już podczas samego konkursu. To także mniej niż 10 procent wszystkich pianistów, którzy ubiegali się o prawo startu w tej rywalizacji, co pokazuje rangę Konkursu Chopinowskiego. Jest jednak też świadectwem faktu, iż mnóstwo młodych ludzi z całego świata marzy o pianistycznej karierze i co więcej, ma podstawy, by o nią walczyć.

Przed samym konkursem przewodnicząca tegorocznego jury Katarzyna Popowa-Zydroń powiedziała, że kandydatami, którzy zagrają w Warszawie, można by było obdzielić kilka konkursów. Poziom pierwszego etapu był rzeczywiście bardzo wysoki, co nie znaczy, że napięcie miało zawsze takie samo natężenie. Bywają sesje, jak choćby ta w środowe przedpołudnie, gdy niemal każdy przykuwa uwagę publiczności, i bywały takie utrzymujące stan nieco ponad średnią.

Każdy, kto wie, że trwa Konkurs Chopinowski, zadaje oczywiście pytanie: Kto wygra? Czy jest już faworyt? Odpowiedź jest prosta: oni jeszcze się nie pojawili. I pierwszy etap nie stawia sobie takiego zadania.

Czytaj więcej

Konkurs Chopinowski. Etiuda, czyli trudna przeszkoda

W tej fazie konkursu każdy uczestnik musi się wykazać trzema umiejętnościami. Przede wszystkim techniką, więc obowiązkowo gra dwie etiudy. Jedna ma pokazać biegłość palców, druga zaś sztukę grania dwudźwięków. Zadanie drugie to budowanie nastroju, dlatego trzeba wykonać jeden z nokturnów. I wreszcie zadanie trzecie – budowanie większej formy muzycznej w balladzie, fantazji, barkaroli czy scherzu.

Z techniką sprawa pozornie jest prosta, wszyscy są świetnie wyszkoleni, zwłaszcza liczna grupa pianistycznych nastolatków zdumiewa biegłością. Niemniej jednak w etiudach Chopina chodzi nie tylko o to, by sprawnie i w tempie wygrać wszystkie nuty, ale też o to, by nadać im znaczenie. Sprawne ucho słuchacza potrafi dostrzec, kto ma o tym pojęcie.

Podobnie jest z nokturnami. Mnóstwo pianistów postrzega je jako mroczne dramaty i rozterki duszy, a przecież jest w nich delikatność nocy, ulotność chwili, niewyrażone do końca troski. Z kolei ballady, które pianiści wybierają w tym roku najczęściej, wymagają, by z ciągłej zmiany tempa i dynamiki ułożyć spójną opowieść.

A zatem, kto ma szanse wygrać? Na razie jury stoi przed trudnym zadaniem – dokonania wyboru z tłumu pianistów azjatyckich, którzy stanowią mniej więcej połowę uczestników. Wszyscy grają dobrze i w podobny sposób, choć oczywiście pojawiają się indywidualności o odmiennych charakterach artystycznych, jak niesłychanie zdolny 20-letni Kai-Ming Chang z chińskiego Tajpej i dojrzały 27-letni Japończyk Kyohei Sorita. Dali o sobie znać Amerykanie (delikatna 20-latka Avery Gagliano i o rok starszy Evren Ozel) oraz Rosjanie (fenomenalna 17-latka Eva Gevorgyan i muzykalny 21-letni Arsenii Mun). Są Włosi (konkursowa weteranka Leonora Armellini) i oczywiście Polacy – od Piotra Alexewicza z konkursowym numerem jeden po ostatniego z nich na liście Andrzeja Wiercińskiego. W piątek będzie konkursowa przerwa. Drugi etap rozpocznie się w sobotę rano.

Do drugiego etapu zostanie zakwalifikowanych około 40 pianistów, jedna czwarta tych, których dopuszczono do występu przed jurorami w eliminacjach, a teraz już podczas samego konkursu. To także mniej niż 10 procent wszystkich pianistów, którzy ubiegali się o prawo startu w tej rywalizacji, co pokazuje rangę Konkursu Chopinowskiego. Jest jednak też świadectwem faktu, iż mnóstwo młodych ludzi z całego świata marzy o pianistycznej karierze i co więcej, ma podstawy, by o nią walczyć.

Pozostało 85% artykułu
Muzyka klasyczna
Elīna Garanča zaśpiewa na Festiwalu Eufonie. To kobieta o wielu wcieleniach
Muzyka klasyczna
Koryfeusze Muzyki Polskiej: Jakub Józef Orliński i atrakcyjne kobiety
Muzyka klasyczna
XI Międzynarodowy Festiwal Ignacego Jana Paderewskiego w Warszawie
Muzyka klasyczna
Janusz Olejniczak: Trudno dogonić swoje marzenia
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Muzyka klasyczna
Janusz Olejniczak nie żyje. Był Chopinem… i Paderewskim