– Najciekawszymi przedstawicielami tego nurtu są: Alena Mornštajnová, która jest obecnie wielkim czytelniczym fenomenem i która w swojej ostatniej książce „Listopad" (2021) udowadnia, że w czeskiej literaturze wciąż brakuje refleksji nad wydarzeniami roku 1989 w formie wypowiedzi pokoleniowej, ale nie pokolenia ojców i matek, tylko synów i córek – podkreśla Tomáš Kubíček.
Innym przykładem jest Kateřina Tučková, która przywraca debacie publicznej tematy związane z ponurymi wojennymi wydarzeniami czy epoką stalinowską i odmawia przedstawiania czeskiego społeczeństwa jako ofiar, tylko drąży kwestie winy i współwiny. A oprócz nich jest jeszcze na przykład Jiří Hájíček, który przywrócił chlubną tradycję powieści wiejskiej.
W jego książkach przybiera ona postać eksperymentu socjalnego i egzystencjalnego, do którego wciągnęły wiejskie społeczeństwo lata 90., i który wciąż jeszcze trwa.
Eksperymenty
Jak mówi Tomáš Kubíček, nie mniej istotne są książki, które nie tylko spełniają oczekiwania społeczne dotyczące ich tematyki, ale pomagają ją dopiero zauważyć, uświadomić sobie jej znaczenie. Do ich autorów należą przede wszystkim Radka Denemarková, Bianca Bellová czy Marek Šindelka. Jest to literatura zaangażowana, która niepokoi, nie przynosi łatwych rozwiązań ani nie prezentuje nieskomplikowanych światów. To wszystko odnajdziemy w powieściach „Godziny z ołowiu" Radki Denemarkovej czy „Jezioro" Bianki Bellovej, ale też w „Zmęczeniu materiału" Marka Šindelki. Do autorów eksperymentów, które nie są wyłącznie formalne, ale też etyczne, ponieważ przynoszą niepokojące pytania moralne, Tomáš Kubíček zalicza Jáchyma Topola.
– Dowodem jest najnowsza książka „Wrażliwy człowiek" – mówi szef biblioteki w Brnie. – Jest istotna nie tylko, jeżeli chodzi o tematykę (lata 90. zeszłego wieku, socjalny rozkład czeskiego społeczeństwa), ale również o formę – mam na myśli eksperyment artystyczny. Pocieszające jest też to, że ta wymagająca czytelniczo forma ma następców również w najmłodszym pokoleniu. Należy do nich na przykład książka Lucie Faulerovej „Smrtholka" – znajdująca się na antypodach epickich światów wielkich historii i oparta na głęboko egzystencjalnym, indywidualnym doznawaniu świata, który mimo to potrafi wyjść poza ramy doświadczeń indywidualnych i przynieść nam wypowiedź pokoleniową.
70 procent
Najwybitniejszym przedstawicielem mostmodernistycznej perspektywy widzenia, akcentującej przestrzenie ludyczne i grę fantazji, jest Karol Sidon, który pod pseudonimem Chaim Cigan wydał fantasmagoryczną tetralogię, w której prowadzi grę z gatunkami science fiction, mitu i literatury alternatywnej – „Gdzie diabeł mówi dobranoc". Do tego nurtu należy też zakwalifikować dosadne powieści Petra Stančíka, takie jak „Młyn do mumii", „Jajo anioła" czy ostatnio wydaną książkę „Praworządny: ogłuszające przedawnienie".