Jakub Kwieciński jest vlogerem. Wraz ze swoim parterem Dawidem publikuje w sieci teledyski. Dwa dni po tym jak do sieci trafił najnowszy teledysk "Pokochaj nas w święta", w którym wystąpiły pary gejów i lesbijek, Kwieciński otrzymał informację, że odwołany został jego dyżur, a potem podziękowano mu za współpracę.
"Ujawnione dotychczas okoliczności przemawiają za przyjęciem, że to homoseksualna orientacja Jakuba była powodem, dla którego TVP nie zdecydowała się na kontynuowanie z nim współpracy" – komentuje pełnomocnik Kwiecińskiego, adwokat Paweł Knut z Kampanii Przeciw Homofobii.
Jakub Kwieciński w TVP zajmował się promocją filmów i seriali, pracował tam od 9 lat. Miesiąc przed zwolnieniem, jak sam mówi, otrzymał gwarancję dalszej współpracy, realizowanej na podstawie regularnie odnawianej umowy o dzieło. Po publikacji w sieci świątecznej piosenki z dnia na dzień odebrano mu dyżury i podziękowano za dalszą współpracę.
Na nasze pytanie o powody zakończenia współpracy z Jakubem Kwiecińskim, zespół prasowy TVP odpowiedział: "Nie doszło do zwolnienia pana Kwiecińskiego, a jedynie nie została z nim przedłużona umowa. Miało to związek z wprowadzaną restrukturyzacją i zmianą funkcjonowania poszczególnych jednostek. Kwestie życia osobistego pracowników i współpracowników TVP są ich prywatna sprawą i nie mają wpływu na decyzje kadrowe w Telewizji Polskiej."