Sekretarz stanu USA Mike Pompeo już wcześniej zapowiedział, że USA zawieszą obowiązujące od 33 lat embargo na sprzedaż broni Cyprowi i pogłębią współpracę w zakresie bezpieczeństwa z Nikozją.
Teraz, w czasie wizyty na Cyprze, Pompeo mówił 12 września, że Waszyngton pozostaje "głęboko zaniepokojony" aktywnością Turcji we wschodniej części Morza Śródziemnego, gdzie Turcja, Grecja i Cypr mają krzyżujące się roszczenia względem przebiegu granic na morzu.
"Ten protokół ustaleń (wynegocjowany przez USA i Cypr - red.) nie służy pokojowi i stabilności w rejonie wschodniego Morza Śródziemnego i zaszkodzi rozwiązaniu problemu cypryjskiego" - głosi opublikowany 14 września komunikat tureckiego MSZ.
W komunikacie czytamy, że ostatnie kroki podejmowane przez USA zwiększają napięcie we wschodniej części Morza Śródziemnego.
"Zapraszamy USA do powrotu do neutralnej polityki, którą tradycyjnie prowadziły względem Cypru" - apeluje tureckie MSZ.