W piątek na Krakowskim Przedmieściu w centrum stolicy doszło do protestu przeciwko decyzji sądu o dwumiesięcznym areszcie dla „Margot” z kolektywu Stop Bzdurom.
Policja zatrzymała 48 osób. Wobec zatrzymanych osób policja prowadzi czynności związane z uszkodzeniem radiowozu, znieważeniem funkcjonariuszy i agresywnym zachowaniem. Dziś rano mieli usłyszeć zarzuty.
Czytaj także: Trzaskowski: To przypomina metody znane z poprzedniej epoki
W sprawie zatrzymanych na komisariatach interweniowali politycy KO - Lewicy: Klaudia Jachira, Michał Szczerba, Katarzyna Piekarska, Urszula Zielińska i Magdalena Filiks, a także posłowie Lewicy Anna Maria Żukowska, Krzysztof Śmiszek, Lewicy Magdalena Biejat i Beata Maciejewska.
Biejat poinformowała, że do osadzonych na komisariacie przy ul. Zakroczymskiej dopuszczono adwokata po ponad 3 godzinach oczekiwania.
- Policja zachowuje się zgodnie z prawem, pilnuje porządku publicznego. Za to jej płacimy. Policjanci podchodzą do tych ludzi protestujących naprawdę w rękawiczkach. Jeśli posłuchamy i popatrzymy na te filmiki, których jest pełno w internecie, jak ci młodzi ludzie odzywają się do tych policjantów, jak ich lżą, jak przeklinają, to naprawdę trzeba mieć stalowe nerwy, żeby zachowywać się tak, jak zachowuje się polska policja - przekonywał w sobotę wieczorem w TVP Info Zbigniew Kuźmiuk.