Ponad 80 proc. produkowanej dziś na świecie energii nadal pochodzi z paliw kopalnych. Tymczasem aby zatrzymać niekorzystne zmiany klimatu, konieczne jest ograniczenie emisji dwutlenku węgla pochodzącej właśnie z produkcji energii. Oczywiście wyjściem jest wykorzystanie zeroemisyjnych odnawialnych źródeł energii. Jednak problem w tym, że zarówno farmy słoneczne, jak i wiatrowe – tak na lądzie, jak i na morzu – są pogodozależne. Do stabilizacji wytwarzania energii potrzebne są więc sterowalne źródła, które zapewniają stabilność systemu energetycznego.
Jaka rola atomu
Czy taką rolę może odegrać w Polsce elektrownia atomowa? Wielu ekspertów tak właśnie uważa. Jednak czy energia jądrowa jest zrównoważona? Czy jest bezpieczna? Jakie są jej ceny? Jak długo trwa budowa obiektów energetyki jądrowej? Jak szkodliwe są odpady?
Na te pytania odpowiadali uczestnicy panelu „Czy energetyka jądrowa może powstrzymać kryzys klimatyczny?” podczas VII Kongresu 590.
Jak mówił podczas debaty prof. Ludwik Pieńkowski z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, ekspert KGHM, paliwem przejściowym na drodze od energetyki opartej na węglu do źródeł zeroemisyjnych według planów unijnych miał być gaz. W obecnej sytuacji wydaje się jednak, że te plany trzeba będzie zweryfikować.
– Czas wojny pokazał, że dostępność do gazu na pewno będzie ograniczona. Wobec tego energetyka jądrowa stała się nie tylko wyzwaniem, ale jednocześnie koniecznością – przekonuje ekspert KGHM.