Oskarżenia dotyczą przede wszystkim rażenia prądem i bezprawnego pozbawienia wolności pomiędzy połową i końcem 2022 roku wynika ze złożonej skargi. - Zostałem aresztowany będąc w pracy. Używano wobec mnie elektrowstrząsów — twierdzi poszkodowany mężczyzna. - Były one tak bardzo bolesne, że traciłem przytomność. Miałem wiele szczęścia, że przeżyłem — dodaje.
Rosja odrzuca oskarżenia o torturowanie Ukraińców
Moskwa zaprzecza popełnianiu zbrodni wojennych na Ukrainie i odrzuciła poprzednie nakazy aresztowania Międzynarodowego Trybunału Karnego za zbrodnie wojenne „w ramach stronniczej zachodniej kampanii mającej na celu dyskredytację Rosji”.
Prawie 70-stronicowa skarga prawna została pokazana agencji Reuters przez zespół prawny torturowanego mężczyzny i członków ukraińskiej organizacji pozarządowej The Reckoning Project, którzy wspólnie założyli sprawę. Zawiera rzekome zeznania innych osób przetrzymywanych w tym samym ośrodku detencyjnym, które potwierdzają zarzuty, a także ustalenia ekspertów ONZ dotyczące podobnych praktyk tortur.
Jak Rosja torturuje Ukraińców
Z opisu w złożonej skardze wynika, że do ucha i palca mężczyzny przymocowano kable elektryczne, aby wywoływać elektrowstrząsy. Natomiast więźniowie byli przetrzymywani w celach liczących 10 m2, w których przebywało aż od 12 do 20 osób.