Kreml komentuje doniesienia o gen. Waleriju Załużnym. "Wszystko idzie nie tak"

- Oczywiście obserwujemy sytuację. Jest wciąż wiele pytań - tak Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla skomentował doniesienia o możliwym odwołaniu ze stanowiska gen. Walerija Załużnego, głównodowodzącego ukraińską armią.

Publikacja: 31.01.2024 11:39

Dmitrij Pieskow

Dmitrij Pieskow

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 707

W przestrzeni medialnej od kilku dni pojawiają się sygnały, że prezydent Wołodymyr Zełenski chce odwołać gen. Załużnego lub że głównodowodzący ukraińską armią sam podał się do dymisji.

Gen. Walerij Załużny i Wołodymyr Zełenski: Informacje o konflikcie pojawiają się od końca 2023 roku

Strona ukraińska na razie dementuje wszystkie te doniesienia.

Czytaj więcej

Zełenski chciał odwołać Załużnego. Potencjalni następcy odmówili prezydentowi

O konflikcie między Zełenskim a gen. Załużnym mówi się od końca 2023 roku. Zełenski miał - według doniesień medialnych — pomijać gen. Załużnego i komunikować się bezpośrednio z niektórymi podległymi mu generałami, np. dowódcą wojsk lądowych, gen. Ołeksandrem Syrskim, dowodzącym na froncie wschodnim i południowo-wschodnim.

Kreml komentuje doniesienia z Ukrainy ws. gen. Załużnego: Mają wiele problemów, a my osiągamy postępy

- Oczywiście obserwujemy (sytuację). Kijowski reżim ma wiele problemów, wszystko idzie tam nie tak — to jasne — skomentował doniesienia dotyczące gen. Załużnego Pieskow.

- Jest jasne, że nieudana kontrofensywa i problemy na froncie prowadzą do narastających sprzeczności między przedstawicielami kijowskiego reżimu — dodał rzecznik Kremla.

Pieskow mówił też, że te sprzeczności dotyczą „zarówno wojskowych, jak i cywilnych elit”.

- Te sprzeczności narastają, wraz z udanymi postępami specjalnej operacji wojskowej (tak władze Rosji określają wojnę, którą Rosja prowadzi przeciw Ukrainie — red.) - dodał.

Nieudana kontrofensywa i problemy na froncie prowadzą do narastających sprzeczności między przedstawicielami kijowskiego reżimu

Nieudana ukraińska kontrofensywa

Rozpoczęta 4 czerwca kontrofensywa ukraińskiej armii nie przyniosła oczekiwanych efektów i nie doprowadziła do przełamania na froncie. Ukraińcy osiągnęli jedynie niewielkie, taktyczne postępy na niektórych odcinkach frontu południowego, podczas gdy celem kontrofensywy miało być dotarcie do wybrzeża Morza Azowskiego i zagrożenie Krymowi okupowanemu przez Rosję od 2014 roku.

W przestrzeni medialnej od kilku dni pojawiają się sygnały, że prezydent Wołodymyr Zełenski chce odwołać gen. Załużnego lub że głównodowodzący ukraińską armią sam podał się do dymisji.

Gen. Walerij Załużny i Wołodymyr Zełenski: Informacje o konflikcie pojawiają się od końca 2023 roku

Pozostało 87% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany