Władimir Putin wskazuje wroga Rosji. To nie Ukraina

Czytaj więcej

Świat

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 677

24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Wołodymyr Zełenski w noworocznym orędziu mówił, że "ten, kto sprowadza piekło na ukraińską ziemię, pewnego dnia zobaczy je z własnego okna".

- Zachodnie elity, z pomocą Ukrainy, próbują zniszczyć Rosję - mówił Putin.

Władimir Putin: Cały Zachód walczy z Rosją

- Problemem nie jest to, że pomagają naszemu wrogowi. oni są naszym wrogiem. Rozwiązują swój problem ich (Ukraińców — red.) rękoma. Tak było od wieków i to trwa dalej. Sama Ukraina nie jest naszym wrogiem. Ale ci, którzy chcą zniszczyć rosyjskie państwo, którzy chcą osiągnąć, jak mówią, strategiczną porażkę Rosji na polu bitwy — i mówią to głównie na Zachodzie - (...) tzw. elity, dla których egzystencja Rosji, (...) z jej obecną jakością i rozmiarem jest, jak uważają, nieakceptowalna — dodał rosyjski prezydent.

Czytaj więcej

Konflikty zbrojne

Ukraińcy w odwecie zaatakowali Rosję. Nie żyje 21 osób, w tym dzieci

Dwadzieścia jeden osób, w tym troje dzieci, zginęło, a 110 zostało rannych w przeprowadzonym przez wojska ukraińskie ataku odwetowym na cele w Rosji - podały rosyjskie władze.

Zachód wspiera Ukrainę w obronie przed agresją rosyjską, która rozpoczęła się 24 lutego 2022 roku. Od początku działania wojenne toczą się wyłącznie na terytorium Ukrainy, a „strategiczna porażka” Rosji, o której mówi Putin, ma polegać na wycofaniu się rosyjskich wojsk z terytorium należącego do Ukrainy, ponieważ ani Ukraina, ani Zachód nie mają żadnych roszczeń terytorialnych wobec Rosji.

Putin mówił też, że „sytuacja na polu bitwy na Ukrainie się zmienia”, pomimo tego, że „cały tzw. cywilizowany Zachód walczy” z Rosją.

Putin przekonywał następnie, że w czasie, gdy Zachód dostarczył Ukrainie ponad 400 czołgów, Rosja tylko w tym roku „wyprodukuje ich 1 600, a prawdopodobnie będzie więcej”.

Prezydent Rosji przekonywał też, że Rosja produkuje znacznie więcej amunicji artyleryjskiej niż wspierające Ukrainę USA.

Władimir Putin: Chcemy zakończyć konflikt jak najszybciej, ale na naszych warunkach

Putin mówił, że Rosja nie zamierza walczyć bez końca, ale zapewnił, że Moskwa nie wycofa się z pozycji zajmowanych na Ukrainie.

- Walczyliście, zostaliście ranni. Po co to wszystko? Żebyśmy się poddali? - pytał.

- Chcemy skończyć konflikt tak szybko, jak to możliwe — ale na naszych warunkach — dodał.

- Praktycznie inicjatywa strategiczna jest dziś w naszych rękach — mówił też o sytuacji na froncie dodając, że dowództwo rosyjskiej armii działa „ostrożnie”, ponieważ Putin ma nalegać, by „wszelkie działania ofensywne były prowadzone” po intensywnym ostrzale przeciwnika. - Nasze Siły Zbrojne są zdolne i gotowe używać nowoczesnych środków prowadzenia walki na taką skalę, że żadna inna armia w świecie nie jest w stanie działać w taki sposób — stwierdził.

- Mamy środki zniszczenia, których nie ma żadna armia świata — dodał przyznając jednocześnie, że „prawdopodobnie na front nie trafia wystarczająco dużo broni”. Putin przekonywał jednak, że produkcja zbrojeniowa w Rosji rośnie i pod tym względem Rosja radzi sobie prawdopodobnie lepiej niż ktokolwiek inny na  świecie.

Władimir Putin: Ukraińcy zaatakowali cywilów, gdy ci spacerowali po Biełgorodzie przed Nowym Rokiem

Mówiąc o ataku na centrum Biełgorodu, który miał być ukraińskim odwetem za atak z użyciem rakiet i dronów na Ukrainę z 29 grudnia, Putin stwierdził, że był to „atak terrorystyczny”. Ukraińskiej armii zarzucił, że miasto w Rosji ostrzelała przy użyciu wyrzutni rakiet, ogniem których pokrywany jest duży obszar. - Tą bronią ostrzelali centrum miasta, gdzie ludzie spacerowali przed Nowym Rokiem — stwierdził Putin. 

- To było uderzenie wymierzone w cywilnych mieszkańców. Oczywiście jest to atak terrorystyczny. Nie można tego nazwać inaczej — powiedział Putin.

Według strony rosyjskiej w ataku na Biełgorod z 30 grudnia zginęły 24 osoby, w tym dzieci. Ukraińcy mieli użyć do ostrzału dwóch zestawów rakietowych RM-70.