Amerykańscy analitycy: Nowa strategia Ukrainy powinna obejmować zawieszenie broni

Kijów powinien ponownie przemyśleć swoją strategię wojenną, przechodząc od ataku do obrony i przygotowując się do rozmów o zawieszeniu broni, jeśli chce utrzymać poparcie Zachodu - uważają Richard Haass i Charles Kupchan.

Publikacja: 21.11.2023 22:15

Zniszczony rosyjski czołg pod Swiatohirśkiem w obwodzie donieckim, 21 listopada

Zniszczony rosyjski czołg pod Swiatohirśkiem w obwodzie donieckim, 21 listopada

Foto: AFP

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 636

W artykule dla Foreign Affairs emerytowany przewodniczący amerykańskiej Rady ds. Stosunków Zagranicznych Richard Haass i były urzędnik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Charles Kupchan stwierdzają, że wola polityczna do wspierania wojny „zaczęła słabnąć” w USA i Europie.

Jednocześnie twierdzą, że kontrofensywa Ukrainy utknęła w martwym punkcie, co oznacza, że Kijów musi ponownie przemyśleć swoją strategię.

To ujawnia „niewygodną prawdę”, uważają, „że Ukraina i Zachód podążają niezrównoważoną trajektorią, charakteryzującą się rażącą rozbieżnością między celami a dostępnymi środkami”.

Czytaj więcej

NBC: Negocjacje z Rosją. Ukraina ma prawdopodobnie czas do końca roku

Analitycy twierdzą, że Stany Zjednoczone powinny teraz przewodzić wysiłkom na rzecz opracowania nowej polityki obejmującej „osiągalne cele” – na przykład takiej, która skupiałaby się na negocjowaniu zawieszenia broni z Rosją i przeniesieniu jej nacisku wojskowego z ataku na obronę.

„Należy zmienić priorytety krótkoterminowe”

Haass i Kupchan zakładają, że przy zmianie strategii Kijów nie zrezygnowałby z przywrócenia integralności terytorialnej ani z pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności gospodarczej i prawnej za swoją agresję, ale "przyznałby, że jego krótkoterminowe priorytety muszą zmienić się z próby wyzwolenia większego terytorium na obronę i odbudowę ponad 80 proc. kraju, które nadal są pod jego kontrolą".

Czytaj więcej

Ukraina obawia się zmęczenia wojną na Zachodzie

Analitycy uważają, że  taka zmiana ograniczyłaby straty ukraińskiego wojska, umożliwiła skierowanie większych zasobów na długoterminową obronę i odbudowę, a także wzmocni wsparcie Zachodu. A także powstrzyma Rosję od uwierzenia, że uda jej się przetrwać gotowość Zachodu do wspierania Ukrainy.

„Ta świadomość może ostatecznie przekonać Moskwę do przejścia z pola bitwy do stołu negocjacyjnego"  – piszą Haass i Kupchan. Takie posunięcie byłoby korzystne dla Ukrainy, "ponieważ dyplomacja oferuje najbardziej realistyczną ścieżkę zakończenia nie tylko wojny, ale także, w dłuższej perspektywie, rosyjskiej okupacji terytorium Ukrainy”.

Haass i Kupchan zdają sobie sprawę, że takie sugestie Ukraina odrzuca od początku wojny. Uważają, że nie należy naciskać na Kijów, by zrezygnował z granic z1991 roku i z pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności za jej zbrodnie. Zachód powinien jednak próbować przekonać Ukraińców, że muszą przyjąć nową strategię, aby te cele osiągnąć.

W artykule dla Foreign Affairs emerytowany przewodniczący amerykańskiej Rady ds. Stosunków Zagranicznych Richard Haass i były urzędnik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Charles Kupchan stwierdzają, że wola polityczna do wspierania wojny „zaczęła słabnąć” w USA i Europie.

Jednocześnie twierdzą, że kontrofensywa Ukrainy utknęła w martwym punkcie, co oznacza, że Kijów musi ponownie przemyśleć swoją strategię.

Pozostało 87% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany