Miedwiediew zapowiada przejęcie i zaanektowanie kolejnych regionów Ukrainy

Rosyjskie wojsko będzie kontynuować walkę na Ukrainie, dopóki nie zaanektuje kolejnych regionów, które Moskwa uważa za " pierwotnie rosyjskie" - ogłosił zastępca szefa Rady Bezpieczeństwa, Dmitrij Miedwiediew.

Publikacja: 01.10.2023 08:43

Dmitrij Miedwiediew

Dmitrij Miedwiediew

Foto: Kremlin.ru

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 585

"Specjalna operacja wojskowa będzie kontynuowana, dopóki nazistowski reżim kijowski nie zostanie całkowicie zniszczony, a rdzenne terytoria rosyjskie nie zostaną wyzwolone od wroga. Zwyciężymy. I będzie więcej nowych regionów w Rosji" - napisał na swoim kanale w Telegramie. Były prezydent Rosji nie sprecyzował, o jakich regionach Ukrainy mówi.

Jesienią 2022 r. władze rosyjskie przeprowadziły "referenda" w sprawie przyłączenia do Rosji na zajętych terytoriach obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego na Ukrainie. Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył, że mieszkańcy anektowanych terytoriów "na zawsze stają się obywatelami Federacji Rosyjskiej". Rok później podpisał ustawę ustanawiającą 30 września "Dniem Zjednoczenia" anektowanych regionów z Rosją.

Ponad rok po rozpoczęciu wojny Rosja nie kontroluje w pełni żadnego regionu Ukrainy

"Rok temu ich mieszkańcy w referendach podjęli brzemienną w skutkach decyzję o pozostaniu z Ojczyzną. Wybór ten stał się symbolem nie tylko przywrócenia sprawiedliwości historycznej, ale także jedności narodu rosyjskiego, jego ogromnej woli i bezinteresowności" - skomentował Miedwiediew.

Armia rosyjska nie kontroluje w pełni terytoriów żadnego z czterech ukraińskich regionów. Chersoń, który został zajęty przez wojska rosyjskie na początku marca, powrócił pod kontrolę Kijowa już w październiku. Był to jedyny ukraiński ośrodek regionalny zajęty podczas wojny.

Decyzja Rosji o aneksji ukraińskich terytoriów została potępiona przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Kijów nazywa wycofanie rosyjskich wojsk z zajętych terytoriów, w tym Krymu, warunkiem rozpoczęcia rozmów pokojowych z Rosją.

"Specjalna operacja wojskowa będzie kontynuowana, dopóki nazistowski reżim kijowski nie zostanie całkowicie zniszczony, a rdzenne terytoria rosyjskie nie zostaną wyzwolone od wroga. Zwyciężymy. I będzie więcej nowych regionów w Rosji" - napisał na swoim kanale w Telegramie. Były prezydent Rosji nie sprecyzował, o jakich regionach Ukrainy mówi.

Jesienią 2022 r. władze rosyjskie przeprowadziły "referenda" w sprawie przyłączenia do Rosji na zajętych terytoriach obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego na Ukrainie. Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył, że mieszkańcy anektowanych terytoriów "na zawsze stają się obywatelami Federacji Rosyjskiej". Rok później podpisał ustawę ustanawiającą 30 września "Dniem Zjednoczenia" anektowanych regionów z Rosją.

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany