Rosjanie zakończyli masową ewakuację z Chersonia

Mieszkańcy okupowanej przez Rosjan części obwodu chersońskiego, znajdujący się w zagrożonych walkami rejonach zachodniego brzegu Dniepru, mogą się obecnie ewakuować tylko na własną rękę. Masowa ewakuacja została zakończona - poinformował zastępca szefa władz okupacyjnych, Kirył Stremousow.

Publikacja: 08.11.2022 10:33

Uciekinierzy z obwodu chersońskiego

Uciekinierzy z obwodu chersońskiego

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 258

"Masowa ewakuacja mieszkańców obwodu chersońskiego została zakończona. Mieszkańcy Chersonia mogą teraz ewakuować się prywatnie. Ewakuacja nie jest przymusowa" - oświadczył Stremousow na swoim kanale w serwisie Telegram.

Stremousow podkreślił, że mieszkańcy chcący opuścić miejscowości na prawym brzegu Dniepru, powinni zadzwonić na specjalnie uruchomioną "gorącą linię".

Przedstawiciel władz okupacyjnych podkreślił, że sytuacja w obwodzie chersońskim jest obecnie stabilna, przywrócono dostawy prądu i działanie łączności.

Czytaj więcej

Prezydent Finlandii nie chce broni atomowej w swoim kraju

"Mamy elektryczność, pomimo sabotażu i ataków terrorystycznych... Nie ma zakłóceń jeśli chodzi o łączność" - oświadczył.

W poniedziałek władze obwodu chersońskiego ogłosiły zakończenie rejsów motorówek, które przewoziły mieszkańców Chersonia na bezpieczny, lewy brzeg Dniepru. Ograniczono też ruch innych jednostek nawodnych na Dnieprze. Główną drogą ewakuacyjną pozostaje przeprawa promowa w pobliżu Mostu Antonowskiego, obsługiwana przez rosyjską armię.

Masowa ewakuacja mieszkańców obwodu chersońskiego została zakończona

Kirył Stremousow, zastępca szefa władz okupacyjnych obwodu chersońskiego

Masowa ewakuacja z prawego brzegu Dniepru rozpoczęła się 18 października.

Pod koniec października na prawym brzegu Dniepru, w części obwodu chersońskiego okupowanej przez Rosjan, wciąż przebywało ok. 150-170 tysięcy cywilów.

"Masowa ewakuacja mieszkańców obwodu chersońskiego została zakończona. Mieszkańcy Chersonia mogą teraz ewakuować się prywatnie. Ewakuacja nie jest przymusowa" - oświadczył Stremousow na swoim kanale w serwisie Telegram.

Stremousow podkreślił, że mieszkańcy chcący opuścić miejscowości na prawym brzegu Dniepru, powinni zadzwonić na specjalnie uruchomioną "gorącą linię".

Pozostało 82% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany