Jak informuje "The Times", zatrzymani zostali szef wywiadu Siergiej Biesieda i jego zastępca Anatolij Bołuch.
Rosyjski dziennikarz specjalizujący się w tematyce służb specjalnych Andriej Sołdatow ujawnił, że źródła w FSB potwierdziły zatrzymanie obu mężczyzn.
Aresztowania potwierdził również Władimir Oseczkin, rosyjski działacz na rzecz praw człowieka na uchodźstwie, który dodał, że funkcjonariusze FSB przeprowadzili rewizje w ponad 20 miejscach w Moskwie u kolegów, co do których istnieje podejrzenie, że rozmawiają z dziennikarzami.
Czytaj więcej
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w sobotę, że 31 rosyjskich batalionowych grup taktycznych utraciło zdolność do działania, a ponad 360 rosyjskich czołgów zostało zniszczonych.
Oseczkin powiedział "The Times", że choć formalnym powodem aresztowań były oskarżenia o defraudację funduszy, to jego zdaniem "prawdziwym powodem są nierzetelne, niepełne i częściowo fałszywe informacje o sytuacji politycznej na Ukrainie".