Rosjanie grożą merowi Irpienia, mer Irpienia grozi Rosjanom

Ołeksandr Markuszyn, mer Irpienia, miejscowości w obwodzie kijowskim, poinformował, że Rosjanie grożą mu śmiercią, jeśli nie podda miasta.

Publikacja: 08.03.2022 10:09

Mieszkańcy Irpienia opuszczają miasto

Mieszkańcy Irpienia opuszczają miasto

Foto: AFP

arb

Markuszyn napisał w serwisie Telegram, że w poniedziałek o 17:58 (czasu lokalnego) otrzymał informację od "okupantów, którzy grozili mu śmiercią i domagali się całkowitej kapitulacji Irpienia".

"Jestem zaskoczony, że te potwory nie rozumieją - Irpień się nie poddaje, Irpień się nie sprzeda, Irpień walczy" - napisał mer na swoim koncie w serwisie Telegram.

Mam kontrpropozycję dla okupantów - opuśćcie Irpień w ciągu 24 godzin, aby ocalić zdrowie i życie tysięcy rosyjskich żołnierzy

Ołeksandr Markuszyn, mer Irpienia

Wpisowi towarzyszy zdjęcie ultimatum otrzymanego przez mera od Rosjan.

W informacji można przeczytać: "Drogi Ołeksandrze, masz okazję uratować swoje zdrowie i życie, a może poprawić sytuację finansową".

"Mam kontrpropozycję dla okupantów - opuśćcie Irpień w ciągu 24 godzin, aby ocalić zdrowie i życie tysięcy rosyjskich żołnierzy, na których czekają w domach ich matki, siostry, córki, babcie i kochanki. Wróćcie do Rosji" - dodał Markuszyn.

Markuszyn napisał w serwisie Telegram, że w poniedziałek o 17:58 (czasu lokalnego) otrzymał informację od "okupantów, którzy grozili mu śmiercią i domagali się całkowitej kapitulacji Irpienia".

"Jestem zaskoczony, że te potwory nie rozumieją - Irpień się nie poddaje, Irpień się nie sprzeda, Irpień walczy" - napisał mer na swoim koncie w serwisie Telegram.

Konflikty zbrojne
Izraelski atak na dowódcę Hezbollahu. „To kolejny cios dla organizacji”
Konflikty zbrojne
Operacja w obwodzie kurskim. Rosja spodziewała się jej od końca 2023 roku
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku