Referendum w sprawie przyjmowania przez Polskę uchodźców, które zamierza zorganizować Prawo i Sprawiedliwość, co zapowiedział osobiście prezes Jarosław Kaczyński, nie ma najmniejszego sensu. Okazuje się bowiem, że przyjęty przez kraje UE pakiet uchodźczy, zakładający pomoc krajom, które same nie są sobie w stanie poradzić z ich napływem, właściwie Polski nie dotyczy. Zaproponowane mechanizmy wsparcia jednoznacznie wskazują na to, że to nasz kraj, który po wybuchu wojny w Ukrainie przyjął i wciąż przyjmuje uchodźców z tego kraju, a oprócz tego rozpatruje tysiące wniosków uchodźców z innych stron świata i na dodatek ma najdłuższą lądową granicę zewnętrzną UE, mógłby prosić pozostałe państwa Wspólnoty o solidarność.
Takie wnioski płyną z uważnej lektury unijnych rozporządzeń w tej sprawie. Wbrew temu, co wmawia Polakom Jarosław Kaczyński, wcale nie musielibyśmy za odmowę przyjęcia uchodźcy płacić po 20 tys. euro. Nowe unijne przepisy doskonale zrozumieli Czesi i pokazali UE twarde dane dotyczące liczby przyjętych Ukraińców. I nawet Viktor Orbán, do którego polityki migracyjnej często odwołują się politycy PiS, nie sprzeciwił się unijnym regulacjom.
Czytaj więcej
Nowy pakiet azylowy nie nakłada na nasz kraj żadnego obowiązku przyjmowania uchodźców z Południa. Z powodu tysięcy Ukraińców szukających schronienia nad Wisłą nikt ich tu nie wyśle.
W Polsce wokół tematu rozpętano burzę. Z jednej strony znów jest straszenie uchodźcami, którzy rozsadzą nasz kraj od środka. Z drugiej psioczenie na UE, która Polsce – krajowi dumnemu i suwerennemu – znów dyktuje jakieś warunki. Trudno jednak założyć, że Jarosław Kaczyński, który kilka dni temu w Sejmie podawał twarde dane dotyczące liczby przyjętych przez nas uchodźców, a także narzekał na słabą pomoc ze strony UE, nie został przez swoich współpracowników poinformowany o szczegółach unijnych regulacji. Raczej nie posunęliby się do tego, by z prezesa robić durnia...
Czytaj więcej
Unia Europejska przyjęła nowy pakiet azylowy. Ma być szczelniej i sprawiedliwiej. Jak wyglądać ma relokacja uchodźców w UE?