W poniedziałek rano południową Turcję nawiedziło trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,7. Jak powiedział prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, były to najsilniejsze wstrząsy w tym regionie świata od 1939 roku. We wtorek miało miejsce trzęsienie wtórne o magnitudzie 5,7. Według najnowszych danych, które podała turecka agencja ds. sytuacji nadzwyczajnych (AFAD), liczba ofiar poniedziałkowego trzęsienia ziemi i wstrząsów wtórnych w Turcji i Syrii przekroczyła 5000.
W poniedziałek w śródziemnomorskim porcie Iskenderun leżącym na terenie, na którym doszło do trzęsienia ziemi, wybuchł duży pożar. Jak informuje Sky News, trwa on już drugi dzień.
Czytaj więcej
Trzęsienie ziemi o magnitudzie 5,7 nawiedziło wschodnią Turcję - podało Europejskie Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne (EMSC). Liczba ofiar poniedziałkowego trzęsienia ziemi i wstrząsów wtórnych w Turcji i Syrii przekroczyła 5000.
Na nagraniach, które publikowane są w mediach społecznościowych widać gęsty czarny dym, który unosi się nad największym tureckim portem.
Z doniesień medialnych wynika, że w wyniku trzęsienia ziemi przewróciły się znajdujące się w porcie kontenery, które się zapaliły.