Polacy chcą płacić możliwie jak najpóźniej

Odroczone płatności podbijają rynek handlowy, a korzysta z nich coraz więcej konsumentów. Sezon świąteczny zapowiada się pod tym względem rekordowo. Również dzięki zakupom firmowym

Publikacja: 04.11.2024 04:55

Odroczone płatności podbijają rynek handlowy

Odroczone płatności podbijają rynek handlowy

Foto: Adobe Stock

W 2023 r. firmy oferujące odroczone płatności (tzw. BNPL) pobrały z Krajowego Rejestru Długów ponad 3,2 mln informacji na temat konsumentów i firm. W tym roku zrobiły to już 2,8 mln razy, a przed nami dopiero rekordowy dla handlu sezon zakupów świątecznych. Dlatego wszystko wskazuje, że będzie to dla sektora kolejny dobry rok.

Zakupy z opóźnieniem

– Firmy BNPL przeprowadzają dokładną weryfikację zdolności kredytowej klientów, pobierając między innymi raporty z Krajowego Rejestru Długów. W ciągu ostatnich pięciu lat pobrały z KRD blisko 10 milionów informacji gospodarczych na temat osób fizycznych i przedsiębiorstw. Dłużnicy notowani w KRD mogą nie uzyskać finansowania – mówi Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Foto: Paweł Krupecki

Chętnych do zakupów z odroczoną płatnością jest  bowiem wielu, ale nie każdy może z tego skorzystać. Poważną barierą w dostępie do usługi są długi. Dzięki BNPL można kupić produkt lub usługę, a na spłatę, w zależności od wybranego dostawcy, dostaje się 14, 30, 45 lub nawet 60 dni. Sprzedawca nie czeka jednak na wpływ tych środków. Otrzymuje je tak samo jak w przypadku innych metod płatności online, czyli od razu po złożeniu zamówienia przez klienta.

Nasz rynek jest jednym z najszybciej rozwijających się, jeśli chodzi o płatności odroczone. Wśród konsumentów z takiej opcji skorzystało wg badania Kearney 64 proc., większy o 3 pkt odsetek widać tylko w Szwecji i Włoszech. Już ponad 70 proc. e-sklepów oferuje choć jedno narzędzie tego typu.

Czytaj więcej

Firmy też mogą już płacić z opóźnieniem za zakupy

Jak wskazuje raport Comfino, 90 proc. Polaków słyszało o tej usłudze, a połowa z nich skorzystała z tego rozwiązania. Odroczenie zapłaty pozwala na rozłożenie kosztów na raty, zazwyczaj bez odsetek, pod warunkiem terminowej spłaty.

Firmy też chcą rat

Rozwiązania typu BNPL coraz częściej dotyczą transakcji między firmami, czyli B2B. Jak wynika z badania na zlecenie firmy faktoringowej NFG, blisko 30 proc. przedsiębiorstw z sektora MŚP jest zainteresowanych możliwością rozłożenia płatności na raty.

– Co dziesiąta firma rezygnuje z zakupów ze względu na zbyt wysoką cenę, najczęściej są to mikroprzedsiębiorstwa. Dlatego odroczenie płatności może być szczególnie pomocne dla tych firm, które w danym momencie nie mają pieniędzy na zakup – mówi Emanuel Nowak, ekspert NFG.

Czytaj więcej

Polacy zadłużają się na potęgę. Za co trafiamy do rejestru długów?

Płatności odroczone opłacają się także właścicielom firm e-commerce. Wpływają na zwiększanie wartości koszyków zakupowych i zarazem zmniejszają odsetek niedokończonych transakcji.

Dla sprzedających odroczone płatności są jednym z procesów wspierających generowanie dodatkowych przychodów z transakcji, a dla kupujących szansą na dokonanie zakupu pomimo braku środków. Choć jednocześnie eksperci także przestrzegają, że może to prowadzić do nadmiernego zadłużania się.

Od 1 stycznia rynek pożyczkowy działający w ramach ustawy o kredycie konsumenckim wszedł pod nadzór Komisji Nadzoru Finansowego, co objęło też częściowo rynek płatności odroczonych. Dyrektywa to wprowadzająca ma na celu wzmocnienie wymogów o przejrzystym informowaniu konsumenta o zasadach produktów kredytowych.

Ofertę płatności odroczonych rozwija też Allegro, które od kilku lat ma platformę zakupową kierowaną dla B2B. – Allegro Pay Business to jedna z kluczowych funkcjonalności, dzięki której przedsiębiorcy mogą wygodnie i bezpiecznie robić zakupy online. Zainteresowanie usługą stale rośnie – przybywa nowych klientów, a obecni regularnie korzystają z tej formy płatności – mówi Marcin Gruszka, rzecznik Allegro. – Usługa została dostosowana do potrzeb firm i nieustannie rozwijamy nowe funkcjonalności, np. raty firmowe. Co ważne, klienci mogą skorzystać z usługi już przy pierwszych zakupach na platformie, nawet od pierwszego dnia prowadzenia swojej działalności i zawsze na tych samych warunkach – dodaje. 

Czytaj więcej

Prezenty świąteczne będą, ale często na raty

Potencjał na rozwój

Według raportu Izby Gospodarki Elektronicznej z odroczonych płatności korzystają najczęściej kobiety, klienci w wieku 35–54 lata, osoby aktywne zawodowo i mieszkańcy największych miast. Rośnie natomiast świadomość tego rozwiązania wśród konsumentów w wieku 54+. W przypadku sprzedaży B2B również możemy mówić o wzroście świadomości i zainteresowania tą usługą.

– Niewątpliwie motorem wzrostu zarówno dla odroczonych płatności, jak i zakupów ratalnych jest utrzymująca się inflacja, która osłabia siłę nabywczą konsumentów i firm. Przedsiębiorcy, zwłaszcza z sektora MŚP, nie są w stanie ponosić jednorazowych, dużych wydatków na rozwój czy zakup niezbędnych materiałów, co sprawia, że szukają alternatywnych form finansowania – mówi Emanuel Nowak.

Według prognoz rynek płatności odroczonych będzie miał średnioroczne tempo wzrostu na poziomie 35 proc. do 2028 r.

W 2023 r. firmy oferujące odroczone płatności (tzw. BNPL) pobrały z Krajowego Rejestru Długów ponad 3,2 mln informacji na temat konsumentów i firm. W tym roku zrobiły to już 2,8 mln razy, a przed nami dopiero rekordowy dla handlu sezon zakupów świątecznych. Dlatego wszystko wskazuje, że będzie to dla sektora kolejny dobry rok.

Zakupy z opóźnieniem

Pozostało 93% artykułu
Handel
Dyskonty zdobyły rynek, ale klienci mogą mieć mniejszy wybór
Handel
Dyskonty tną ofertę, ale wojna cenowa szybko się nie skończy
Handel
Sieć dyskontów z Malezji otwiera pierwszy polski sklep w Zabrzu
Handel
Polacy mogą zaskoczyć rynek wydatkami w listopadzie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Handel
Znana sieć sklepów z artykułami wyposażenia wnętrz w tarapatach. Wkroczył sąd