Polska bierze się za chińskie platformy internetowe

UOKiK stawia pierwsze zarzuty serwisowi Temu, a za każde naruszenie firmie grozi kara nawet do 10 proc. rocznych przychodów. Polski biznes przyjmuje to z zadowoleniem.

Publikacja: 17.10.2024 05:01

UOKiK stawia pierwsze zarzuty serwisowi Temu

UOKiK stawia pierwsze zarzuty serwisowi Temu

Foto: Fotorzepa/ Urszula Lesman

Wielomiesięczne zapowiedzi działań po skargach przedsiębiorców na nieuczciwą konkurencję ze strony m.in. Temu zaowocowały postępowaniem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Zwrócił on uwagę, że polscy klienci platformy nie wiedzą, gdzie zwrócić towar, do kogo kierować reklamację albo oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Dodatkowo konsumenci nie mają jasnej informacji, czy zawierają umowę z przedsiębiorcą, czy osobą fizyczną ani jaki jest podział obowiązków między Temu a sprzedającym.

Foto: Paweł Krupecki

Zarzuty UOKiK wobec Temu

W efekcie analizy prezes UOKiK postawił zarzuty serwisowi Temu, a jeżeli się one potwierdzą, właścicielowi, czyli spółce Whaleco Technology Limited, grozi kara do 10 proc. obrotu za każdą zakwestionowaną praktykę. W sprawie Temu UOKiK prowadzi również postępowanie wyjaśniające, w którym sprawdza m.in. sposób prezentowania cen oraz inne informacje przedstawiane konsumentom.

– Z kim zawieramy umowę, do kogo wysłać zwracany towar, do kogo kierować reklamację – te informacje jako konsumenci powinniśmy otrzymywać, zanim podejmiemy decyzję o zakupie przez internet. Powinniśmy też wiedzieć, kiedy dokładnie zawieramy umowę. Ten moment jest ważny w szczególności przy podejmowaniu decyzji zakupowych w sieci – mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny. – Tylko pełne i jasne przedstawienie tych kwestii pozwala na bezpieczne korzystanie z e-commerce. Będziemy stale weryfikować i egzekwować prawidłowe realizowanie obowiązku informacyjnego przez przedsiębiorców – dodaje.

Inny zarzut dotyczy oznaczania przycisku służącego do zamówienia produktów, tak aby konsumenci wiedzieli, w którym momencie powstaje obowiązek opłacenia towarów w wirtualnym koszyku. W opinii prezesa UOKiK oznaczenie „Złóż zamówienie” może być niewystarczające, bowiem zgodnie z przepisami prawa powinno zawierać słowa „z obowiązkiem zapłaty” lub inne równoważne i jednoznaczne sformułowanie.

Czytaj więcej

Polskie firmy padają przez konkurencję z Chin. Nowe przepisy UE mogą je dobić

– Postawione przez UOKiK zarzuty wydają się dosyć obiektywne i nie dopatrywałbym się w nich oznak początku krucjaty przeciwko chińskim serwisom – komentuje Łukasz Iwanek, prezes Internetica.pl. – Zarzuty te powinny zostać przeanalizowane przez każdego właściciela platform e-commerce oraz marketplace, pokazują bowiem kierunek orzecznictwa UOKiK. Trudno się z nimi nie zgodzić: UOKiK domaga się większej jasności prezentowanych informacji, co ma minimalizować ryzyko omyłkowych zakupów – dodaje.

Firmy mają dość platform z Chin

Polski biznes przyjął decyzję Urzędu z aplauzem. – Wielokrotnie o to apelowaliśmy, dlatego jesteśmy bardzo zadowoleni. Kolejne wskazują, że jakość produktów z tych serwisów jest fatalna, dlatego konsumenci powinni być przed nimi chronieni – mówi Monika Chmielińska, prezes Polskiego Stowarzyszenia Branży Zabawek i Artykułów Dziecięcych

UOKiK zwraca uwagę, że podczas zakupów w e-commerce priorytetem jest zapewnienie konsumentom przejrzystości i rzetelnej wiedzy na temat umowy zawieranej na odległość. Unijna dyrektywa Omnibus zwiększyła ochronę w cyfrowym świecie, więc UOKiK weryfikuje, czy nowe przepisy są prawidłowo stosowane.

Czytaj więcej

Allegro w opałach. Chiński konkurent wytoczył ciężkie działa

- Wielokrotnie podkreślaliśmy potrzebę identycznego traktowania wszystkich podmiotów w branży – mówi Marcin Gruszka, rzecznik Allegro. I zapewnia, że Allegro bardzo dba o przestrzeganie wszelkich regulacji unijnych, które chronią interes kupujących i sprzedających. – Oczekujemy, że to będzie normą dla wszystkich podmiotów – mówi. – To bardzo dobra informacja dla rynku, że regulator dokładnie przygląda się wszystkim podmiotom. To bardzo dobra informacja dla normalizacji sytuacji na rynku i, co najważniejsze, dla klientów.

Nieuczciwa konkurencja z Chin znalazła się na liście priorytetów resortu rozwoju i technologii. O potrzebie ochrony konsumentów i przedsiębiorców mówią już zgodnie rządzący, federacje konsumentów, izby i zrzeszenia branżowe, jak i sami przedsiębiorcy.

– Zgodnie z informacjami z ostatnich dni Ministerstwo Rozwoju i Technologii podjęło próbę kontaktu bezpośrednio z irlandzkimi spółkami reprezentującymi Temu i Shein. Co do skuteczności tego działania aktualnie nie ma informacji – mówi Sebastian Błaszkiewicz, szef sprzedaży w Univio. – Pojawiała się także informacja o stawianym ultimatum w przypadku dalszego nierespektowania obowiązujących w UE i w Polsce regulacji, włącznie z uniemożliwieniem prowadzenia działalności gospodarczej tym podmiotom w Polsce – dodaje.

Czytaj więcej

USA uderzają w Temu i Shein. Paczki z Chin będą droższe

Mowa także o planach nałożenia cła na towary kupowane poprzez chińskie platformy internetowe, Komisja Europejska ma pracować nad zniesieniem limitu 150 euro, dopiero powyżej którego naliczane są obecnie daniny od przesyłek z Chin.

– W dość krótkim czasie przeszliśmy z etapu ogólnych dywagacji do planowania konkretnych działań. Jestem przekonany, że polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej w 2025 r. będzie czasem jeszcze większej intensyfikacji działań związanych z tym tematem, ponieważ od samego początku Polska jest jednym z inicjatorów tych działań i aktywatorów różnych inicjatyw (np. akcja „Taki sam start”) – ocenia ekspert.

Wielomiesięczne zapowiedzi działań po skargach przedsiębiorców na nieuczciwą konkurencję ze strony m.in. Temu zaowocowały postępowaniem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Zwrócił on uwagę, że polscy klienci platformy nie wiedzą, gdzie zwrócić towar, do kogo kierować reklamację albo oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Dodatkowo konsumenci nie mają jasnej informacji, czy zawierają umowę z przedsiębiorcą, czy osobą fizyczną ani jaki jest podział obowiązków między Temu a sprzedającym.

Pozostało 91% artykułu
Handel
Dyskonty zdobyły rynek, ale klienci mogą mieć mniejszy wybór
Handel
Dyskonty tną ofertę, ale wojna cenowa szybko się nie skończy
Handel
Sieć dyskontów z Malezji otwiera pierwszy polski sklep w Zabrzu
Handel
Polacy mogą zaskoczyć rynek wydatkami w listopadzie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Handel
Znana sieć sklepów z artykułami wyposażenia wnętrz w tarapatach. Wkroczył sąd