Giełda i bank centralny pospiesznie wydały w tej sprawie oświadczenia w środę - dzień wolny od pracy w Rosji - w ciągu godziny od ogłoszenia przez Waszyngton nowej rundy sankcji mających na celu odcięcie przepływu pieniędzy i towarów mogących finansować wojnę Rosji na Ukrainie – informuje Reuters.
„Z powodu wprowadzenia przez Stany Zjednoczone środków ograniczających wobec Moskiewskiej Giełdy (MOEX), handel giełdowy i rozliczenia instrumentów dostarczalnych w dolarach amerykańskich i euro zostają zawieszone” – poinformował bank centralny. Oznacza, że banki, firmy i inwestorzy nie będą już mogli handlować żadną z walut za pośrednictwem centralnej giełdy, która oferuje korzyści pod względem płynności, rozliczeń i nadzoru.
Czytaj więcej
Gospodarka Rosji jest przegrzana, a oparcie jej na jednym sektorze (zbrojeniowym) to model prymitywny. Prosperity potrwa krótko. Ceny rosną, spada wydajność pracy, a towarów nie przybywa - ocenił Herman Gref, prezes największego banku Rosji.
Zamiast tego będą musieli handlować pozagiełdowo (OTC), gdzie transakcje są zawierane bezpośrednio między dwiema stronami. Bank centralny powiedział, że będzie korzystał z danych OTC w celu ustalenia oficjalnych kursów wymiany.
Wielu Rosjan trzyma część swoich oszczędności w dolarach lub euro, mając na uwadze okresowe kryzysy w ostatnich dekadach, kiedy rubel stracił na wartości. Bank centralny zapewnił obywateli, że te depozyty są bezpieczne. „Firmy i osoby fizyczne mogą nadal kupować i sprzedawać dolary amerykańskie i euro za pośrednictwem rosyjskich banków. Wszystkie środki w dolarach amerykańskich i euro na rachunkach i depozytach obywateli i firm pozostają bezpieczne” — poinformował bank centralny.