MFW: Świat rekordowo się zadłużył. Najbardziej niepokoją Chiny

Światowy kryzys finansowy w 2008-2009 r., a później pandemia dokonały prawdziwej eksplozji zadłużenia. W 2020 r. doszło do jego wzrostu o 28 proc. do rekordowego poziomu 226 bln dolarów, czyli 256 proc. globalnego PKB — poinformował MFW.

Publikacja: 19.12.2021 13:33

Chiny

Chiny

Foto: Adobe Stock

Najbardziej niepokojące jest to, że zadłużenie rządów stanowi prawie 40 proc. całości i jest największą częścią od połowy lat 60. — dodał Fundusz. Ta część zwiększyła się o 28 proc., najbardziej od II wojny światowej, ale „gdyby rządy nie reagowały, to konsekwencje społeczno-ekonomiczne byłyby niszczycielskie” — uważa Fundusz. Zadłużenie krajów rozwiniętych gospodarczo wzrosło z 70 proc. PKB w 2007 r. do 124 proc., dług sektora prywatnego zwiększył się w tym samym okresie ze 164 proc. do 178 proc. PKB.

Inne opracowanie opublikowane na początku roku wskazywało, że wzrost zadłużenia był szczególnie duży w Europie, współczynniki długu do PKB sektora pozafinansowego we Francji, Hiszpanii i Grecji zwiększyły się o 50 punktów procentowych.

„Wysoki poziom zadłużenia ogranicza w większości przypadków zdolność rządów do wspierania ożywienia i zdolność sektora prywatnego do inwestowania w średnim terminie” — uważa Fundusz. Jego szefowa Kristalina Georgiewa uprzedziła, że w bieżącym roku wzrost gospodarczy zwolni tempo wobec 6 proc. lipcowej prognozy Funduszu. OECD obniżyła swą prognozę o 0,1 pkt do 5,6 proc.

Czytaj więcej

Smutne święta niemieckich prezesów. Kiepsko w gospodarce

Vitor Gaspar i Paulo Medas z departamentu spraw budżetowych MFW i Roberto Perrelli, ekonomista Funduszu stwierdzili w blogu, że „pożyczki zaciągane przez rządy stanowią nieco ponad połowę tego wzrostu”, doszły do rekordowego poziomu (99 proc. światowego PKB), natomiast „zadłużenie firm pozafinansowych i gospodarstw domowych stało się również rekordowe”. Największy niepokój wywołują Chiny, gdzie gigantyczny deweloper Evergrande nie jest w stanie spłacić długu 260 mld dolarów — odnotowuje „La Tribune” za AFP.

Główna ekonomistka OECD, Laurance Boone stwierdziła podczas niedawnej wideoprezentacji, że „kwestia długu wynika przede wszystkim z zarządzania finansami publicznymi od wielu lat, czasem od dekad poprzedzających kryzys sanitarny. Najwyższy czas na inne zarządzanie naszymi finansami publicznymi i przeznaczanie ich na najważniejsze cele”. Podała przykład sektorów ochrony zdrowia, oświaty i klimatu, które jej zdaniem są niedofinansowane.

Najbardziej niepokojące jest to, że zadłużenie rządów stanowi prawie 40 proc. całości i jest największą częścią od połowy lat 60. — dodał Fundusz. Ta część zwiększyła się o 28 proc., najbardziej od II wojny światowej, ale „gdyby rządy nie reagowały, to konsekwencje społeczno-ekonomiczne byłyby niszczycielskie” — uważa Fundusz. Zadłużenie krajów rozwiniętych gospodarczo wzrosło z 70 proc. PKB w 2007 r. do 124 proc., dług sektora prywatnego zwiększył się w tym samym okresie ze 164 proc. do 178 proc. PKB.

Finanse
Złoto po 3000 dolarów za uncję w 2025 roku?
Finanse
Pieniądze z rezerwy emerytalnej nie wystarczą nawet na trzy miesiące
Finanse
Najlepszy produkt długoterminowego oszczędzania
Finanse
Zakaz kopania kryptowalut w Rosji. Brakuje prądu do produkcji broni
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Materiał Partnera
Zadbajmy lokalnie o bankowość dla firm