Coraz więcej prywatnego biznesu

Z roku na rok zwiększa się reprezentacja polskich prywatnych spółek w naszym rankingu największych przedsiębiorstw.

Publikacja: 12.05.2015 22:00

Liczba firm z kapitałem zagranicznym od lat bez zmian

Liczba firm z kapitałem zagranicznym od lat bez zmian

Foto: Rzeczpospolita

Zyski firm z Listy 500 sięgnęły w ubiegłym roku 46 mld zł. Ciągle jeszcze daleko do rekordowego wyniku z 2011 r. – 71 mld zł.

Pod koniec lat 90. XX w. przychody firm oscylowały wokół 400 mld zł, na koniec ubiegłego roku sięgnęły 1350 mld zł.

Były lata lepsze i gorsze, co najlepiej widać w zyskach. Do mniej udanych przedsiębiorcy zaliczają lata kryzysów. W 2001 r. w okresie rosyjskiej zapaści gospodarczej firmy odnotowały najniższy wynik – 4 mld zł. Kolejne lata kiepskich zysków to okres 2008–2009.

Co ciekawe, na Liście dominują wprawdzie firmy z kapitałem zagranicznym, ale ich liczba utrzymuje się mniej więcej na tym samym poziomie. Z roku na rok przybywa prywatnych firm polskich, które rozpychają się kosztem państwowych. W porównaniu z 2005 r. grupa tych pierwszych powiększyła się o 52 przedsiębiorstwa – do 202, grupa państwowych skurczyła z 91 do 34.

W ocenie Bohdana Wyżnikiewicza z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową nie ma nic dziwnego w tym, że państwowe firmy znikają z Listy. Nie zostały w porę sprywatyzowane i teraz radzą sobie coraz gorzej albo są przejmowane. Cieszy go widoczny rozwój rodzimych przedsiębiorstw prywatnych.

– Polskie firmy dobrze się okopały i świetnie się rozwijają – podkreśla Wyżnikiewicz. – Przykładem może być bydgoska Pesa produkująca tramwaje, która teraz przymierza się do produkcji rodzimego pendolino.

W jego ocenie nasi przedsiębiorcy znakomicie wykorzystali przewagę konkurencyjną, co pozwala im z powodzeniem konkurować z zagranicznymi firmami. – Mamy świetnych specjalistów, niedrogich na tle zachodniej Europy. Z ich pomocą takie firmy jak np. Adamed i Dr Eris z małych laboratoriów rozwinęły się w prężne koncerny obecne też w świecie. Średnie firmy nabrały wiatru w żagle i prą do przodu – ocenia Wyżnikiewicz.

Zagraniczne duże przedsiębiorstwa przyszły swego czasu do Polski całą falą. Kolejne, które do nas wchodzą, są już dużo mniejsze, a więc na Liście 500 nie są widoczne.

Nasi laureaci

Jak co roku kapituła przyznała nagrody i wyróżnienia.

Orły „Rzeczpospolitej" otrzymali:

-  w grupie firm przemysłowych: Valeo

-  w grupie firm infrastrukturalnych, handlowych i usługowych: CCC

-  w grupie instytucji finansowych: PZU

Kapituła przyznała także cztery wyróżnienia. Oto laureaci:

-  za debiut: Polenergia

-  za eksport: Forte

-  za inwestycje: Newag

-  najlepszym pracodawcą został: Alumetal

„Rzeczpospolita" nagrodziła firmy najhojniej wspierające budżet. Wśród instytucji finansowych triumfowało PKO BP, w grupie instytucji niefinansowych PGE.

Zyski firm z Listy 500 sięgnęły w ubiegłym roku 46 mld zł. Ciągle jeszcze daleko do rekordowego wyniku z 2011 r. – 71 mld zł.

Pod koniec lat 90. XX w. przychody firm oscylowały wokół 400 mld zł, na koniec ubiegłego roku sięgnęły 1350 mld zł.

Pozostało 89% artykułu
Ekonomia
Nowe funkcje w aplikacji mobilnej mZUS
Ekonomia
Azoty złożyły pierwsze zawiadomienie do prokuratury
Ekonomia
Kredyt konsolidacyjny na 144 miesiące – czy warto?
Ekonomia
Nie straszmy dronami
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Ekonomia
Witold M. Orłowski: Putinomics według Tołstoja