premier Węgier Viktor Orbán udał się w piątek z wizytą do Stanów Zjednoczonych, aby spotkać się z byłym prezydentem, walczącym o powrót do Białego Domu Donaldem Trumpem. Podczas pobytu w USA szef węgierskiego rządu nie spotkał się z żadnym przedstawicielem administracji Joe Bidena.
Spotkanie Orbána z Trumpem wywołało zdziwienie zarówno w Budapeszcie, jak i w Waszyngtonie w obliczu obaw, że węgierski przywódca może podnosić tematy omawiane przez Kreml w rozmowach z amerykańskimi konserwatystami.
Podczas spotkania wyborczego w Filadelfii Biden odniósł się do spotkania swojego rywala z węgierskim politykiem: - Wiecie, z kim się dzisiaj spotyka w Mar-a-Lago? Z Orbánem z Węgier, który stanowczo stwierdził, że według niego demokracja nie działa i szuka dyktatury.
Węgrzy oburzeni. „To bardzo poważna zniewaga”
Minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó słowa amerykańskiego prezydenta nazwał „kłamstwem”.
Na wtorkowej konferencji prasowej powiedział, że ambasador USA w Budapeszcie David Pressman został wezwany do MSZ i spotkał się z wyższym rangą urzędnikiem.