Azerbejdżan atakuje Górski Karabach. Armenia wzywa ONZ i Rosjan na pomoc

Armenia zaapelowała do państw RB ONZ i rosyjskich sił pokojowych stacjonujących w rejonie Górskiego Karabachu o powstrzymanie działań zbrojnych Azerbejdżanu, który we wtorek rozpoczął atak na separatystyczną, nieuznawaną przez społeczność międzynarodową republikę.

Aktualizacja: 19.09.2023 15:31 Publikacja: 19.09.2023 14:25

Azerski transporter opancerzony

Azerski transporter opancerzony

Foto: PAP/Abaca

arb

Górski Karabach, uznawany przez społeczność międzynarodową za część Azerbejdżanu, jest w większości zamieszkiwany przez Ormian. W 1991 roku Górski Karabach ogłosił niepodległość, która nie została uznana przez żadne państwo świata - ale od tego czasu Górski Karabach jest de facto oddzielnym od Azerbejdżanu bytem.

Azerbejdżan zaatakował 19 września Górski Karabach

Ministerstwo Obrony Azerbejdżanu oświadczyło we wtorek, że zamierza, w ramach "lokalnych działań antyterrorystycznych" dokonać "rozbrojenia i zabezpieczenia wycofania się formacji zbrojnych z Armenii ze swojego terytorium i zneutralizowania ich infrastruktury wojskowej".

Azerbejdżan miał we wtorek ostrzeliwać cele w Górskim Karabachu, po czym armia Azerbejdżanu miała rozpocząć natarcie wzdłuż linii kontaktu z siłami separatystycznej republiki.

Czytaj więcej

Wojna? Azerbejdżan naciera na Górski Karabach

Armenia alarmuje: Azerbejdżan chce przeprowadzić czystki etniczne

"Wzywamy naszych partnerów, członków RB ONZ i rosyjski kontyngent sił pokojowych do podjęcia jasnych i jednoznacznych kroków, by przerwać agresję Azerbejdżanu" - głosi komunikat MSZ Armenii.

Resort dyplomacji Armenii "zdecydowanie potępia agresję Azerbejdżanu i masowe zbrodnie przeciwko Górskiemu Karabachowi".

"Kolejna, zakrojona na szeroką skalę agresja przeciwko mieszkańcom Górskiego Karabachu ma na celu realizację azerskiej polityki przeprowadzenia czystek etnicznych" - alarmuje MSZ Armenii.

Tymczasem rząd Armenii twierdzi, że strona rosyjska nie poinformowała go o rozpoczęciu przez Azerbejdżan "działań antyterrorystycznych", które Baku miało notyfikować rosyjskim siłom pokojowym.

Premier Armenii, Nikol Paszinian oświadczył, że Azerbejdżan ostrzeliwuje całe terytorium Górskiego Karabachu, aby "ustanowić kontrolę" nad tamtejszymi terenami zamieszkanymi - Jesteśmy w kontakcie z Górskim Karabachem - zapewnił. Paszinian stwierdził, że siły azerskie próbują przełamać linie obrony sił zbrojnych Górskiego Karabachu. Premier Armenii dodał, że azerska armia prowadzi natarcie "w kilku kierunkach".

Rosjanie: Nasze siły pokojowe w Górskim Karabachu mogą użyć broni tylko w jednym przypadku

Rosyjskie siły pokojowe w Górskim Karabachu nie mają prawa używać broni, jeżeli same nie są zagrożone - oświadczył Andriej Kartapołow, przewodniczący komisji obrony Dumy, izby niższej rosyjskiego parlamentu.

- Tak długo, jak same siły pokojowe nie są zagrożone, nie mogą używać broni - mówił Kartapołow.

Górski Karabach, uznawany przez społeczność międzynarodową za część Azerbejdżanu, jest w większości zamieszkiwany przez Ormian. W 1991 roku Górski Karabach ogłosił niepodległość, która nie została uznana przez żadne państwo świata - ale od tego czasu Górski Karabach jest de facto oddzielnym od Azerbejdżanu bytem.

Azerbejdżan zaatakował 19 września Górski Karabach

Pozostało 85% artykułu
Dyplomacja
Departament Stanu o rozmowach ws. pokoju: Są takie, na które Putin jest gotów
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Dyplomacja
Radosław Sikorski: Ja chwaliłem prezydenta Donalda Trumpa
Dyplomacja
USA chcą przyspieszyć dostawy broni dla Ukrainy, by zdążyć przed Donaldem Trumpem
Dyplomacja
Korea Południowa i UE ze wspólnym apelem. Chodzi o Koreę Północną i jej żołnierzy
Materiał Promocyjny
Najszybszy internet domowy, ale także mobilny
Dyplomacja
Siergiej Ławrow wybiera się na Maltę na spotkanie ministrów OBWE
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni