Yang Jiechi w marcu 2021 roku stał na czele chińskiej delegacji w czasie chińsko-amerykańskich rozmów prowadzonych na Alasce.
Teraz Yang ma usłyszeć od Sullivana ostrzeżenie dotyczące tego, że gospodarka Chin może ucierpieć, jeśli Pekin zdecyduje się pomóc Moskwie w jej działaniach przeciw Ukrainie. "Financial Times" ujawnił wcześniej, że Rosja ma zwracać się do Chin z prośbami o pomoc wojskową w związku z działaniami wojennymi prowadzonymi na Ukrainie.
Czytaj więcej
Amerykańska i brytyjska prasa podała, że po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę Rosja zwróciła się do Chin z prośbą o sprzęt wojskowy. Rzecznik ambasady Chin w Waszyngtonie pytany o te doniesienia odparł, że nic o sprawie nie słyszał.
Przedstawiciele władz USA i innych państw świata w ostatnich tygodniach ostrzegali Chiny, że trzymanie przez Pekin strony Moskwy może wiązać się z negatywnymi konsekwencjami dla przepływu towarów, współpracy przy rozwoju nowych technologii i może narazić Chiny na wtórne sankcje.
Nie pozwolimy, by Chiny dostarczyły kroplówki Rosji
Jake Sullivan, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta USA