- Europejczycy muszą przestać być naiwni. W czasie, gdy znajdujemy się pod presją mocarstw, które utwardzają (swoje stanowisko) musimy działać i pokazać, że mamy siłę i możliwości, by bronić się sami. Nie eskalować, ale chronić się - mówił Macron na konferencji z premierem Grecji, Kyriakosem Mitsotakisem.
W ostatnich dniach Francja znalazła się w konflikcie z USA, Australią i Wielką Brytanią, po tym jak państwa te ustanowiły partnerstwo, na mocy którego Australia pozyska okręty podwodne o napędzie atomowym. W związku z tym Australia odstąpiła od wartego 40 mld dolarów kontraktu na dostawę konwencjonalnych okrętów podwodnych z Francji. Paryż określił to zachowanie swoich sojuszników mianem "ciosu w plecy". MSZ w Paryżu wezwało na konsultacje ambasadorów w Waszyngtonie i Canberze.
Czytaj więcej
Prezydent Francji, Emmanuel Macron, odbył telefoniczną rozmowę z premierem Wielkiej Brytanii, Borisem Johnsonem - podała kancelaria prezydenta Francji.
Teraz, ogłaszając sprzedaż fregat Grecji, Macron mówił, że Europa musi myśleć o ochronie samej siebie "nie jako alternatywy dla sojuszu z USA". - Chodzi o wzięcie odpowiedzialności za europejski filar NATO i wyciągnięcie wniosków z tego, że proszono nas, abyśmy zatroszczyli się o własną ochronę - stwierdził.
Grecja kupi od Francji trzy fregaty, z opcją zakupu czwartej.