Macron sprzedaje okręty Grecji. Mówi, że Europa musi bronić się sama

Europa musi przestać być naiwna, jeśli chodzi o obronę swoich interesów i budować własny potencjał wojskowy - ogłosił prezydent Francji, Emmanuel Macron, po tym jak Grecja podpisała wart 3 mld euro kontrakt na zakup francuskich fregat.

Publikacja: 28.09.2021 12:39

Emmanuel Macron i Kyriakos Mitsotakis

Emmanuel Macron i Kyriakos Mitsotakis

Foto: AFP

arb

- Europejczycy muszą przestać być naiwni. W czasie, gdy znajdujemy się pod presją mocarstw, które utwardzają (swoje stanowisko) musimy działać i pokazać, że mamy siłę i możliwości, by bronić się sami. Nie eskalować, ale chronić się - mówił Macron na konferencji z premierem Grecji, Kyriakosem Mitsotakisem.

W ostatnich dniach Francja znalazła się w konflikcie z USA, Australią i Wielką Brytanią, po tym jak państwa te ustanowiły partnerstwo, na mocy którego Australia pozyska okręty podwodne o napędzie atomowym. W związku z tym Australia odstąpiła od wartego 40 mld dolarów kontraktu na dostawę konwencjonalnych okrętów podwodnych z Francji. Paryż określił to zachowanie swoich sojuszników mianem "ciosu w plecy". MSZ w Paryżu wezwało na konsultacje ambasadorów w Waszyngtonie i Canberze. 

Czytaj więcej

Johnson radził Francji, by "wzięła się w garść". Teraz porozmawiał z Macronem

Teraz, ogłaszając sprzedaż fregat Grecji, Macron mówił, że Europa musi myśleć o ochronie samej siebie "nie jako alternatywy dla sojuszu z USA". - Chodzi o wzięcie odpowiedzialności za europejski filar NATO i wyciągnięcie wniosków z tego, że proszono nas, abyśmy zatroszczyli się o własną ochronę - stwierdził.

Grecja kupi od Francji trzy fregaty, z opcją zakupu czwartej.

Porozumienie w tej sprawie to część szerszej współpracy wojskowej i obronnej Grecji z Francją. Ateny zamówiły już 24 myśliwce Rafale we Francji.

24

Tyle myśliwców Rafale kupiła Grecja od Francji

Na pytanie czy sprzedaż fregat Grecji nie zwiększy napięcia w rejonie Morza Śródziemnego, Macron odpowiedział, że umowa nie jest wymierzona w żaden kraj, ale Grecja, jako kraj, w którym znajduje się zewnętrzna granica UE, musi być chroniona.

- Nie mam wrażenia, że latem 2020 roku to Grecja zaogniała sytuację we wschodniej części Morza Śródziemnego - powiedział Macron nawiązując do sporu Grecji z Turcją.

- Jako Europejczycy mamy obowiązek okazać solidarność z krajami członkowskimi - podkreślił prezydent Francji.

- Europejczycy muszą przestać być naiwni. W czasie, gdy znajdujemy się pod presją mocarstw, które utwardzają (swoje stanowisko) musimy działać i pokazać, że mamy siłę i możliwości, by bronić się sami. Nie eskalować, ale chronić się - mówił Macron na konferencji z premierem Grecji, Kyriakosem Mitsotakisem.

W ostatnich dniach Francja znalazła się w konflikcie z USA, Australią i Wielką Brytanią, po tym jak państwa te ustanowiły partnerstwo, na mocy którego Australia pozyska okręty podwodne o napędzie atomowym. W związku z tym Australia odstąpiła od wartego 40 mld dolarów kontraktu na dostawę konwencjonalnych okrętów podwodnych z Francji. Paryż określił to zachowanie swoich sojuszników mianem "ciosu w plecy". MSZ w Paryżu wezwało na konsultacje ambasadorów w Waszyngtonie i Canberze. 

Dyplomacja
Szymon Hołownia po rozmowie z Recepem Tayyipem Erdoganem. Rozpoczęła się wizyta marszałka Sejmu w Turcji
Dyplomacja
Zmarł konsul Rafał Kocot. Był przyjacielem "Rzeczpospolitej"
Dyplomacja
Prezydent Finlandii chce wyrzucić Rosję z Rady Bezpieczeństwa ONZ
Dyplomacja
Papież Franciszek zabrał głos w sprawie wyborów prezydenckich w USA
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Dyplomacja
Rosja wydala sześciu brytyjskich dyplomatów. FSB oskarża ich o szpiegostwo