Amerykański przemysł traci moc. Spółki zaczynają zwalniać pracowników

„The Wall Street Journal” wskazuje, że koniunktura w amerykańskim przemyśle osłabła, a spółki zaczynają zwalniać pracowników.

Publikacja: 29.07.2024 16:44

Amerykański przemysł traci moc. Spółki zaczynają zwalniać pracowników

Foto: Pixabay

Wysokie stopy procentowe, rosnące koszty operacyjne i umacniający się dolar negatywnie wpływają na aktywność w amerykańskich fabrykach. Nawet producenci dóbr mających służyć przez wiele lat, takich jak samochody, pralki czy kombajny, spodziewają się trudnych warunków biznesowych w dalszej części roku. 

Słabsza koniunktura przekłada się na zwolnienia w amerykańskich firmach

Deer & Co., największy na świecie producent maszyn rolniczych, zredukował od listopada zatrudnienie o 2100 osób, czyli o 15 proc. swojej załogi. Jego rywal, firma Agco, zapowiedziała w czerwcu, że zwolni około 800 ludzi, czyli 6 proc.  pracowników. Polaris, producent pojazdów rekreacyjnych, ogłosił natomiast, że zmniejszy produkcję. Jego zysk kwartalny spadł aż o 49 proc.

Czytaj więcej

Boomu nie będzie. Słabną perspektywy polskiej gospodarki

- Sprzedaż detaliczna okazała się słabsza, niż się spodziewaliśmy — stwierdził Michael Speetzen, prezes Polaris. Koncern Whirlpool twierdzi natomiast, że słabszy popyt na nowe domy negatywnie wpływa na sprzedaż lodówek, zmywarek, pralek oraz innych artykułów gospodarstwa domowego.

Co ostudziło zapał konsumentów do zakupów?

Spowolnienie doświadczane przez część amerykańskich spółek przemysłowych następuje po okresie solidnego wzrostu przychodów i zysków, który rozpoczął się jeszcze w trakcie pandemii Covid-19. Zamknięci w domach konsumenci nie byli w stanie wydawać pieniędzy w restauracjach, na koncertach czy na zagranicznych wakacjach. Otwierali więc swoje portfele, by kupować zmywarki do naczyń, telewizory czy samochody.

Akurat w momencie, gdy konsumenci zaczęli zamawiać więcej, pojawiły się zatory w łańcuchach dostaw. Spółki walczyły o surowce i komponenty. To napędzało inflację, która z czasem zniwelowała entuzjazm konsumentów, by kupować nowe rzeczy. 

Spowolnienie to jest jednak częściowo rekompensowane rządowymi programami wydatków, takimi jak subsydia dla nowych fabryk półprzewodników czy baterii elektrycznych. Producenci uzbrojenia i sprzętu wojskowego doświadczają natomiast zwiększonego popytu związanego z wojnami na Ukrainie i w Strefie Gazy. 

Dane gospodarcze z USA jak na razie dają mieszany obraz. Wzrost PKB w drugim kwartale nawet pozytywnie zaskoczył. Wyniósł 2,8 proc. (to dane annualizowane, czyli liczone kw./kw. w tempie rocznym). 

Wysokie stopy procentowe, rosnące koszty operacyjne i umacniający się dolar negatywnie wpływają na aktywność w amerykańskich fabrykach. Nawet producenci dóbr mających służyć przez wiele lat, takich jak samochody, pralki czy kombajny, spodziewają się trudnych warunków biznesowych w dalszej części roku. 

Słabsza koniunktura przekłada się na zwolnienia w amerykańskich firmach

Pozostało 85% artykułu
Dane gospodarcze
Nastroje polskich konsumentów znów gorsze. I to mimo najlepszej sytuacji finansowej
Dane gospodarcze
Inflacja w Rosji traci hamulce. Najszybciej drożeje żywność
Dane gospodarcze
Produkcja budowlano-montażowa w Polsce dużo gorzej od prognoz. Są nowe dane GUS
Dane gospodarcze
Członek RPP rewiduje stanowisko ws. obniżki stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Dane gospodarcze
Trzy kraje w UE z wyższą inflacją niż Polska. Energia drożeje wyjątkowo mocno