Jak podał w środę GUS, przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw, który obejmuje firmy z co najmniej 10 pracownikami, wzrosło w lutym o 12,9 proc. rok do roku, do 7979 zł brutto, po zwyżce o 12,8 proc. w styczniu. To wynik przewyższający nawet najbardziej optymistyczne szacunki ekonomistów ankietowanych przez „Rzeczpospolitą”.
Czytaj więcej
Chociaż w ostatnich latach pracodawcy nad Wisłą tracili średnio milion pracowników rocznie, a ponad połowa z nich przechodziła do nowych firm, to na tle innych państw jesteśmy jednak krajem o niskiej rotacji kadr.
Jak podał w środę GUS, przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw, który obejmuje firmy z co najmniej 10 pracownikami, wzrosło w lutym o 12,9 proc. rok do roku, do 7979 zł brutto, po zwyżce o 12,8 proc. w styczniu. To wynik przewyższający nawet najbardziej optymistyczne szacunki ekonomistów ankietowanych przez „Parkiet”.
Styczniowy wystrzał wynagrodzeń był w dużej mierze skutkiem dostosowania siatki płac do podwyżki płacy minimalnej o ponad 20 proc. rok do roku. Choć styczniowe podwyżki będą wpływały na roczną dynamikę wynagrodzeń przez cały rok, ekonomiści powszechnie zakładali, że efekt ten będzie słabł. Przeciętnie oczekiwali, że w lutym średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 11,3 proc.