Deficyt budżetowy USA zmalał. To problem dla rządu, bo uderza w portfele Amerykanów

Deficyt budżetowy USA zmalał w ciągu 9 miesięcy bieżącego roku finansowego (do 30 września) do 1300 mld dolarów z ponad 1400 mld rok wcześniej, ale jest poważnym problemem dla rządu, bo zmniejsza dochody Amerykanów.

Publikacja: 14.07.2024 10:40

Deficyt budżetowy USA zmalał. To problem dla rządu, bo uderza w portfele Amerykanów

Foto: Bloomberg

Deficyt budżetowy w czerwcu wyniósł 66 mld dolarów, nominalnie zmalał o 71 proc. wobec 228 mld z czerwca 2023 na skutek przesunięcia przez rząd wypłat świadczeń na maj, co wywołało skok deficytu do 347 mld dolarów — podał resort finansów. Wyjaśnił przy okazji, że bez korekt kalendarzowych w obu latach czerwcowy deficyt zwiększyłby się o 3 proc. (5 mld dol.) do 159 mld w porównaniu z czerwcem z ubiegłego roku.

Przychody w czerwcu wzrosły o 11 proc. do 466 mld, ale był to wynik innego efektu kalendarzowego — odroczenia poboru podatku dochodowego od osób fizycznych w wielu stanach w 2023 r. z powodu klęsk żywiołowych, który z kolei zmniejszył pobór podatków rok temu, Wydatki w czerwcu zmalały o 18 proc. do 532 mld, ale bez korekt kalendarza — bo lipiec 2023 i czerwiec 2024 zaczynały się w weekendy — zwiększyłyby się o 11 proc. do 625 mld. Dodatkowo w wydatkach z budżetu uwzględniono sumę 60 mld, wynikającą z korekty dotacji do kredytów studenckich, dokonaną przez resort oświaty.

Czytaj więcej

Nerwowo po zamachu na Donalda Trumpa. Reakcja rynków może być gwałtowna

Po 9 miesiącach roku finansowego deficyt budżetowy zmalał o 9 proc. do 1268 mld dolarów z 1393 mld rok wcześniej — podał Reuter. Było to możliwe dzięki zwiększeniu o ok. 10 proc. poboru podatków od osób fizycznych do 1900 mld dolarów wobec 1700 mld rok wcześniej i od firm do 393 mld z 306 mld w czerwcu 2023. Wydatki też zwiększyły się, ale tylko o 5 proc. do 215 mld, głównie z powodu wzrostu o 33 proc. kosztów obsługi zadłużenia finansów publicznych pod wpływem wyższych stóp procentowych. Część tych wydatków udało się zmniejszyć, bo wygasły rożnem ulgi podatkowe z okresu pandemii — podała AFP za resortem finansów.

Deficyt budżetowy zakłóca „amerykański sen”

Kongresowy Urząd ds. Budżetu (CBO) zwiększył w końcu czerwca prognozę wzrostu rocznego deficytu budżetowego wobec poprzedniej prognozy z lutego o 27 proc., czyli o 408 mld dolarów do 1900 mld. Większy deficyt będzie wynikać z ulg w zakresie długoterminowych kredytów studenckich, większych wydatków programu ochrony zdrowia Medicare i z pomocy dla Ukrainy. CBO przewiduje ponadto, że w najbliższej dekadzie deficyt budżetowy USA zwiększy się do 22,1 bln dolarów, o 2,1 bln więcej niż w prognozie z lutego — pisze dziennik „USA Today”.

Zdaniem ekonomistów, może to zmniejszyć środki na prywatne inwestycje, co wpłynie na tempo wzrostu zarobków. — Gwałtownie rosnące zadłużenie może spowodować spadek o 10 proc. wynagrodzeń w ciągu 30 lat — ocenił Kent Smetters, profesor Wharton School Uniwersytetu Pensylwanii. Wyliczył, że byłaby to utrata 7500 dolarów dochodów rocznie każdej rodziny o średnich dochodach 75 tys. dolarów.

Czytaj więcej

Wybory prezydenckie w USA. Strzały podczas wieczoru wyborczego Donalda Trumpa

Amerykanie nie będą dostawać mniejszych wypłat, bo zmniejszy się jedynie możliwość większych zarobków. Młodzi Amerykanie i następne pokolenia odczują to w postaci gorszego poziomu życia. Zmaleje nie tylko tempo wzrostu gospodarki i płac, ale pojawi się możliwość wyższych podatków i stóp procentowych.

Deficyt można by ograniczyć zmniejszając wydatki i zwiększając pobór podatków, ale jest wątpliwe, czy podzielony Kongres mógłby zgodzić się na coś takiego — twierdzą ekonomiści. „Łatwo wskazywać palcem, ale obie strony są winne stanu finansów naszego kraju. A wyjściem z tego szamba byłaby rezygnacja z politykierstwa. Na każdą osobę w USA przypada już ponad 100 tys. dolarów długu. Ze względu na nieuchronny charakter tego kryzysu zamykanie oczu oddali jeszcze bardziej amerykański sen od naszych dzieci i wnuków” — napisali w styczniu w felietonie senatorzy Joe Manchin (D) i Mitt Romney (R) oraz kongresmani Bill Huizenga (R) i Scott Peters (D) — pisze „USA Today”.

Deficyt budżetowy w czerwcu wyniósł 66 mld dolarów, nominalnie zmalał o 71 proc. wobec 228 mld z czerwca 2023 na skutek przesunięcia przez rząd wypłat świadczeń na maj, co wywołało skok deficytu do 347 mld dolarów — podał resort finansów. Wyjaśnił przy okazji, że bez korekt kalendarzowych w obu latach czerwcowy deficyt zwiększyłby się o 3 proc. (5 mld dol.) do 159 mld w porównaniu z czerwcem z ubiegłego roku.

Pozostało 90% artykułu
Budżet i podatki
Powódź i straty liczone w miliardach. Czy budżet państwa to zniesie?
Budżet i podatki
Deficyt w budżecie: to już niemal połowa planu na cały rok
Budżet i podatki
Opodatkowanie e-papierosów idzie na boczny tor?
Budżet i podatki
MF: dochody budżetowe kuleją. Będzie nowelizacja? Co z budżetem na 2025 rok?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Budżet i podatki
Kancelaria Premiera mocno się odchudza. Co na to inne urzędy?