MF: Od 2025 roku wchodzimy na ścieżkę redukcji deficytu

Jeszcze w tym roku dziura w kasie państwa ma być tak samo wysoka jak w 2023 r. sięgając 5,1 proc. PKB. Ale od przyszłego roku deficyt sektora ma już wyraźnie spadać o średnio ok. 0,6 pkt. proc. – wynika planu finansowego państwa przyjętego przez rząd.

Publikacja: 30.04.2024 17:08

Jeszcze w tym roku dziura w kasie państwa ma być tak samo wysoka jak w 2023 r.

Jeszcze w tym roku dziura w kasie państwa ma być tak samo wysoka jak w 2023 r.

Foto: AdobeStock

Na wtorkowym posiedzeniu Rada Ministrów przyjęła "Wieloletni Plan Finansowy Państwa na lata 2024-2027" (WPFP), przestawiony przez Ministra Finansów. Zakłada on, że deficyt sektora rządowego i samorządowego (czyli liczony według unijnej metodologii) wyniesie w 2024 r. 5,1 proc. PKB, czyli tyle ile w 2023 r.

W 2025 r. deficyt ma się obniżyć do 4,4 proc. PKB, a w latach 2026-2027 spaść do 3,8 i 3,3 proc. PKB.

Czytaj więcej

PiS nawarzył piwa, rząd Tuska musi posprzątać

Skąd wynika wysoki deficyt

"W roku bieżącym oczekuje się utrzymania się deficytu nominalnego na poziomie z roku ubiegłego” – czytamy w WPFP. MF wyjaśnia, że istotnym czynnikiem, który będzie oddziaływać na deficyt, będą działania osłonowe ograniczające skutki wzrostu cen nośników energii dla gospodarstw domowych i firm wprowadzone w latach 2022 i 2023, i przedłużone do końca czerwca 2024 r. „W kolejnych latach oczekiwane jest wygaszanie działań osłonowych" - napisano.

MF zaznacza, że w planach państwa uwzględniono też kontynuowanie polityki prorodzinnej, senioralnej rozpoczętej przez rząd PiS – np. podwyżka 500+ do 800+, czy 14. emerytura, która od 2023 roku ma charakter stały.

Prognoza dla deficytu uwzględnia również wydatki i programy nowego rządu w tym podwyżki wynagrodzeń dla nauczycieli w tym roku o 30 proc. i wzrost wynagrodzeń dla pozostałej sfery budżetowej o 20 proc., stałe finansowanie programu "Aktywny rodzic", czy procedury in vitro.

Czytaj więcej

Budżet zostawiony przez PiS może być jeszcze gorszy niż sądzono

Rosną wydatki na zdrowie i obronność

Dalej MF zaznacza, że zgodnie z ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych rosnąć mają wydatki na ochronę zdrowia – z 6 proc. PKB w 2023 r. do 7 proc. PKB w 2027 roku.

"Bardzo ważnym czynnikiem wpływającym na ścieżkę fiskalną będą wydatki na obronność. Utrzymująca się napięta sytuacja geopolityczna związana z wojną na Ukrainie powoduje, że w kolejnych latach zakładane jest utrzymanie się wysokiego poziomu tych wydatków” - czytamy w WPFP.

Przewiduje się też, że w 2024 r. i latach kolejnych kontynuowany będzie wzrost inwestycji sektora instytucji rządowych i samorządowych , które w 2027 r. osiągną poziom ok. 5,6 proc. PKB" - napisano.

Czytaj więcej

Naprawa polskich finansów zajmie kilka lat. MF przedstawia tzw. białą księgę

Jak ograniczyć wzrost długu

MF ostrzega w dokumencie, że w przypadku niepodjęcia dodatkowych działań konsolidacyjnych relacja długu publicznego do PKB według definicji UE wzrośnie - głównie za sprawą skokowo zwiększonych nakładów na obronność - do 53,4 proc. w 2024 r., a następnie dalej będzie rosnąć, osiągając poziom 61,3 proc. na koniec 2027 r. Przekraczając unijny limit dla długu.

„Aby zapobiec tej sytuacji, rząd przedstawi na jesieni tego roku strategię konsolidacji w ramach planu budżetowo-strukturalnego wymaganego nowymi zasadami zarządzania gospodarczego UE. W efekcie jej realizacji dług sektora nie przekroczy 60 proc. PKB – podkreśla resort finansów.

Prognozy dla PKB i inflacji

WPFP został przygotowany przy założeniu, że wzrost PKB w tym roku wyniesie 3,1 proc., a w 2025 r. przyspieszy do 3,7 proc. Następnie ma spowolnić do 3,4 proc. w 2026 r. i do 3 proc. w 2027 r. W 2023 r. nasza gospodarka urosła realnie tylko o 0,2 proc.

Czytaj więcej

Stan budżetu państwa w spadku po PiS i nowy plan

„Przewidujemy, że w 2024 r. nastąpi ożywienie gospodarcze, wpływ na to będzie miała spadająca inflacja (w ujęciu całorocznym), powrót do wyraźnie dodatniej dynamiki płac realnych wspieranej przez podwyżki płacy minimalnej oraz wynagrodzeń w sektorze publicznym” - czytamy w dokumencie.

Czynnikami dodatkowo pobudzającymi wzrost PKB mają być rozpoczęte realizacje inwestycji w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO). Inwestycje te będą znacząco stymulować gospodarkę również w 2025 r.

MF prognozuje, że inflacja konsumencka wyniesie 5,2 proc. w tym roku, a w 2025 r. znajdzie się na poziomie 4,1 proc. W 2026 r. średnioroczna inflacja ma wynieść 3,3 proc., a w 2027 r.: 2,5 proc.

Na wtorkowym posiedzeniu Rada Ministrów przyjęła "Wieloletni Plan Finansowy Państwa na lata 2024-2027" (WPFP), przestawiony przez Ministra Finansów. Zakłada on, że deficyt sektora rządowego i samorządowego (czyli liczony według unijnej metodologii) wyniesie w 2024 r. 5,1 proc. PKB, czyli tyle ile w 2023 r.

W 2025 r. deficyt ma się obniżyć do 4,4 proc. PKB, a w latach 2026-2027 spaść do 3,8 i 3,3 proc. PKB.

Pozostało 92% artykułu
Budżet i podatki
Szok w rosyjskiej Dumie: dwie partie nie poparły wojennego budżetu Putina
Budżet i podatki
Czy da się „wykręcić” 110 mld zł dziury w budżecie w dwa miesiące
Budżet i podatki
Deficyt budżetowy będzie wyższy. Sejm przegłosował zmiany
Budżet i podatki
Kto i za ile kupi kolejne setki miliardów polskiego długu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Budżet i podatki
Budżetowe wpływy z CIT dołują. Rekordy już nie wrócą?