Mieszkania w Polsce od lat na masową skalę budują potężni inwestorzy z Belgii, Finlandii, Francji, Izraela i ze Szwecji, a po niedawnych przejęciach także z Węgier, Niemiec czy USA. Nasi deweloperzy na razie rozglądają się za możliwością ekspansji poza Polskę. Co znamienne, pilotażowe projekty nie są pomyślane jako produkt dla Polaków zainteresowanych lokowaniem w nieruchomości: nasi pionierzy chcą być pełnoprawnymi graczami na ościennych rynkach.
Duże ambicje
Najnowszy przykład to HM Inwest z Warszawy. Giełdowa spółka niedawno ruszyła z projektem w nadmorskiej miejscowości Vilanova i la Geltrú w Hiszpanii pod Barceloną, kilka dni temu kupiła za 3 mln euro kolejne działki.
– Jesteśmy przekonani, że podjęte przez nas decyzje inwestycyjne otwierają przed nami nowy, ciekawy rynek z ogromnym potencjałem. Po ponad dekadzie od kryzysu na hiszpańskim rynku nieruchomości dzisiaj widać ogromne odbicie. Chcemy w tym dobrym dla mieszkaniówki momencie uczestniczyć – mówi Piotr Hofman, prezes HM Inwestu. Menedżer podkreśla, że inwestycja nie ma charakteru budowania mieszkań wakacyjnych czy będących lokatą kapitału dla Polaków. – Vilanova i la Geltrú nie jest miejscowością typowo turystyczną, choć jeśli chodzi o plażę i infrastrukturę, z pewnością nie odbiega od innych turystycznych lokalizacji w Katalonii. Miasto liczy około 60 tys. mieszkańców, jest w pełni niezależnym ośrodkiem urbanistycznym, gdzie ludzie mieszkają, uczą się i pracują. Ma dobre połączenia kolejowe i drogowe z Barceloną oraz spory port turystyczno-towarowy – mówi Hofman. – Nasza oferta przeznaczona jest dla mieszkańców regionu oraz wyprowadzających się z Barcelony, szukających spokojniejszego i bezpieczniejszego miejsca do zamieszkania – dodaje.
W lutym zawarto umowę z generalnym wykonawcą, jedna czwarta z 29 apartamentów objęta jest umowami rezerwacyjnymi i tylko jedna została podpisana z polskim obywatelem. Świeżo kupione działki pozwolą na budowę kolejnych 100 apartamentów, budowa powinna ruszyć w przyszłym roku.