Według informacji WHO oraz statystyk Uniwersytetu Johna Hopkinsa w Baltimore 12 lutego br. mieliśmy 45 204 zachorowań, ponad 5 tys. wyzdrowień i 1117 przypadków śmierci z powodu koronawirusa noszącego teraz oficjalną nazwę Covid-19.
Epidemia dotarła do 24 krajów, z tym że jest skoncentrowana w Chinach, w mieście Wuhan. To stolica prowincji Hubei mającej około 60 mln ludności i PKB (w 2017 r.) zbliżone do polskiego poziomu ponad 541 mld dol., co stanowi ok 4–5 proc. PKB całych Chin.
W rezultacie rosnącej liczby zachorowań i braku skutecznej szczepionki miasto Wuhan i praktycznie cała prowincja zostały odcięte od świata, zamknięto większość instytucji publicznych, fabryk, uniwersytetów itd. Ludność ma zakaz wychodzenia i ogranicza się do okresowych zakupów żywności. Rząd centralny w błyskawicznym tempie wybudował w ciągu dziesięciu dni dwa nowe szpitale i wysłał głównie wojskowe ekipy medyczne, aby opanować epidemię oraz maksymalnie ograniczyć jej rozprzestrzenianie, co nie do końca się powiodło.
Hubei jest centrum przemysłowo-finansowym i naukowym w centralnych Chinach. Tam znajdują się jedne z największych zakładów stalowych Wuhan Iron & Steel, największy producent samochodów Dong Feng Motor Corporation, firmy budowlane jak China Construction, farmaceutyczne jak Jontown Pharmaceutical Group. Jest też wiele oddziałów międzynarodowych koncernów, takich jak PSA, Valeo, Alcatel, Total, Alsthom, Walmart, Honeywell, Bayer, Pfizer. Hubei to także zagłębie przemysłu naftowego i chemicznego, produkcji nawozów sztucznych, cementu, tekstyliów, elektroniki i optoelektroniki, bioprzemysłu w specjalnej strefie, przetwórstwa żywności oraz produkcji energii elektrycznej z pięcioma lotniskami. Wuhan zaś to największy węzeł komunikacyjny w Chinach z portem ustępującym tylko Szanghajowi.
Szybki rozwój Hubei i jego stolica zawdzięczają między innymi połączeniu w 1949 r. trzech okolicznych miast w jeden prężny ośrodek nad rzekami Yangtze i Han, a także dwóm politykom gospodarczym pod nazwami „Go west policy" oraz „Rise of Central China".