Covidowy kryzys przebudził i zmobilizował inwestorów: jedni w przekazane do cywila nieruchomości lokują gotówkowe rezerwy, ale nie brak też chętnych do ukrycia się na własnym skrawku ziemi, z dala od cywilizacji.
– Nawet omijane dotąd przez kadrę stare bloki w garnizonie Leźnica Wielka pod Łodzią, w niepewnym czasie pandemii znalazły w tym roku amatorów – zaciera ręce Zbigniew Prokopczyk, dyrektor departamentu nieruchomości w Agencji Mienia Wojskowego. – A już zainteresowanie działkami rekreacyjnymi wykrojonymi z powojskowych terenów w nadbałtyckim Dziwnowie, przekazywanymi przez AMW w bezterminową dzierżawę, przeszło najśmielsze oczekiwania. – Odnotowaliśmy po kilkanaście wpłat wadiów na każdą pozycję, a stawki czynszów uzyskane na licytacji wystrzeliły nawet do 4500 proc. stawki wywoławczej– opowiada dyr. Prokopczyk. W agencji entuzjazmują się, że także w wielu innych, niesprzedawalnych wcześniej lokalizacjach, udało się upłynnić na pniu poligonowe resztówki i uzyskiwać w przetargach wyjątkowe przebicie.
Czytaj także: Perły demobilu idą do cywila
Trzeba jednak dodać, że tego lata nadzwyczajne wzięcie na rynku miały nie tylko przeniesione do cywila leśne działki i mieszkania. Praktycznie we wszystkich terenowych oddziałach agencji zapanowała przetargowa gorączka. Zaledwie trzy godziny wystarczyły do wyłonienia nabywców kompleksu działek o łącznej powierzchni ponad 5 ha przy ul. Stefczyka w Krakowie. W przetargu ostro rywalizowało aż 18 kupców. Uzyskano 8,3 miliona złotych. Pod koniec sierpnia agencja sprzedała też miastu Wrocław za 5,5 mln zł plus podatek 11 działek zlokalizowanych m.in. na Kępie Mieszczańskiej. – Pozyskanie tych działek jest bezpośrednio związane z planowanymi inwestycjami – mówił po transakcji zadowolony prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.
W rozstrzygniętym 21 lipca przetargu na sprzedaż nieruchomości o powierzchni 1,1 ha położonej w Legnicy na ulicy Stromej agencja utargowała 2 mln 116 tys. zł. Zanim jednak to nastąpiło, o nieruchomość zaciekle walczyło dwóch oferentów, a przetarg udało się rozstrzygnąć dopiero w 23. podejściu.