Władimir Potanin (majątek wg Forbesa 19,7 mld dol.), prezes i największy udziałowiec Norylskiego Niklu (światowy lider produkcji niklu, palladu i platyny), poinformował, że koncern w połowie kwietnia przekazał na walkę z koronawirusem 10,5 mld rubli (140 mln dol.).
Za te pieniądze m.in podwojono liczbę łóżek (do 100) na oddziale zakaźnym szpitala w Norylsku, a pieniędzy wystarczy, w razie potrzeby, do zwiększenia liczby łóżek do tysiąca. Zakupiono ponad 100 respiratorów, tysiące testów i odzieży ochronnej, 1,2 mln masek i 3 mln środków do dezynfekcji, defibrylatory, aparaty rentgenowskie i inny potrzebny sprzęt.
Koncern dał też wakacje od opłat ponad 100 firmom, które wynajmują od niego nieruchomości w Norylsku, a także ulgi dla swoich podwykonawców i kooperantów. Helikoptery Norylskiego Niklu dostarczyły 700 paczek żywnościowych i 1000 - z lekarstwami dla najbiedniejszych.
Bogacz nr 2 Władimir Lisin (18,1 mld dol., metalurgiczny kombinat NLMK) na walkę z COVID-19 przekazał ponad 1 mld rubli (13,5 mln dol.). Pieniądze poszły na zakup masek i odzieży ochronnej, pełne wyposażenie dwóch laboratoria do testowania wirusa oraz na zakup sprzętu medycznego do szpitali w obwodzie lipieckim, biełgorodzkim i swierdłowskim, a także Ałtajskim Kraju.
Numer cztery wśród najbogatszych - Aleksiej Mordaszow (16,8 mld dol., koncern Severstal) skupił się na pracownikach koncernu. Na jego polecenie każdy oprócz należnych poborów dostał po 10 tys. rubli (561 zł) bezzwrotnej pomocy, co łącznie kosztowało Severstal 500 mln rubli.