W sumie do przedsiębiorstw z tarczy finansowej PFR oraz z tarczy antykryzysowej na ochronę miejsc pracy (z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych) trafiło już 37,2 mld zł. O pomoc ubiegają się firmy ze wszystkich regionów w kraju, jednak widać dosyć istotne różnice w poziomie jej pozyskiwania.
Najwięksi beneficjenci
Z danych przygotowanych przez Polski Fundusz Rozwoju oraz przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że nominalnie najwięcej pieniędzy trafia na Mazowsze. W sumie (z obu źródeł pomocy) to już 6,3 mld zł. Do firm ze Śląska popłynęło już łącznie 4,6 mld zł, a z Wielkopolski – 4,3 mld zł. Najmniej dostali zaś przedsiębiorcy z województw: opolskiego, podlaskiego i lubuskiego (odpowiednio od 770 do 870 mln zł).
Czytaj także: Apel biznesu: Niech Bruksela szybko zatwierdzi pomoc dla dużych
Takie różnice można łatwo wyjaśnić liczbą mieszkańców w danym regionie oraz liczbą działających tam firm. Trudniej jednak wytłumaczyć bardzo duże różnice, jeśli chodzi o odsetek pracowników objętych pomocą. – W takim ujęciu największymi beneficjentami okazuje się woj. warmińsko-mazurskie oraz podkarpackie – analizuje Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Uniwersytetu Warszawskiego.