Igrzyska Olimpijskie to festiwal wielkich marek

Wiadomo było od początku, że Paryż tego lata będzie nie tylko stolicą sportu. Z wielką mocą stolica Francji podkreśliła swoją pozycję jako centrum wielkich światowych marek.

Publikacja: 10.08.2024 04:00

Redaktor naczelna magazynu Vogue Anna Wintour i australijski reżyser, scenarzysta i producent Baz Lu

Redaktor naczelna magazynu Vogue Anna Wintour i australijski reżyser, scenarzysta i producent Baz Luhrmann na otwarciuIgrzysk Olimpijskich Paryż 2024

Foto: AFP

Stroje Celine Dion, Aya Nakamury i Lady Gagi, które były z zachwytem komentowane w mediach społecznościowych, to dzieła paryskiego domu mody Dior. Ta marka modowa należy do głównego sponsora Olimpiady — francuskiego giganta modowo-kosmetycznego Louis Vuitton Moët Hennessy (LVMH).

150 mln euro, jakie LVMH wydał na dofinansowanie Olimpiady, były chyba najlepiej zainwestowanym kapitałem w marketing w jego historii, a być może nawet w w historii biznesu dóbr luksusowych. LVMH jest partnerem premium, tak samo, jak sieć kosmetyczna Sephora, czy sieć hipermarketów Carrefour, ale wynegocjował sobie także tytuł „partnera kreatywnego”. Co ciekawe, prezes LVMH Bernard Arnault, najbogatszy człowiek na świecie, podobno miał się długo wahać, zanim podpisał olimpijski czek.

Brytyjska aktorka i piosenkarka Cynthia Erivo oraz amerykańska piosenkarka Ariana Grande na otwarciu

Brytyjska aktorka i piosenkarka Cynthia Erivo oraz amerykańska piosenkarka Ariana Grande na otwarciu Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024

Foto: AFP

Medale to praca najlepszych jubilerów. I zawierają kawałek wieży Eiffla

Złoty medal, który zawisł na szyi Aleksandry Mirosław, zresztą tak samo, jak i pozostałe,  mają wartość ok. 950 euro za sztukę. Około, bo waha się ona zależnie od cen metalu, który został wykorzystany przy ich produkcji : złota, srebra, miedzi i żelaza. A żelazo pochodzi z wieży Eiffla i zostało pobrane stamtąd podczas ostatniego remontu. To są najdroższe medale w historii Igrzysk Olimpijskich.

Drugie w kolejności są te z Londynu z 2012 roku. Średnio kosztowały po 700 euro. Wtedy i srebro i złoto i miedź były znacznie tańsze. Dla przykładu, ówczesne ceny złota to 1,6 tys. za uncję, a dzisiaj zbliżają się do 2,5 tys. dol.

Tyle, że paryskie medale są już także kultowe. Zaprojektował je paryski dom jubilerski Chaumet, który ma swoją pracownię na Placu Vendome, w najbardziej eleganckim miejscu w stolicy Francji, tuż obok również kultowego hotelu Ritz. I Chaumet należy do LVMH oczywiście. Medale wykonane są techniką jubilerską, a ich projekt nawiązuje do słynnej serii biżuterii „Be my Love”.

Czytaj więcej

Igrzyska w Paryżu: miał być boom, jest biznesowa klapa. Przez chciwość

Najtańszy pierścionek u Chaumeta to dzisiaj wydatek nie mniejszy, niż 2,6 tys. euro. Zapewne dlatego wiele zawodniczek, które nie mają medalowych szans, postanowiło sobie kupić olimpijską pamiątkę gdzie indziej. Bo najpopularniejszą biżuterią tych igrzysk jest cieniutki złoty łańcuszek z zawieszką z kółek olimpijskich. To wydatek od 100 euro w górę.

Nie tylko francuskie marki pokazują się w Paryżu

Reprezentacja Stanów Zjednoczonych została ubrana przez Ralpha Laurena. Żakiet projektu tej firmy miała na sobie na jednym z meczów nawet Jill Biden, żona prezydenta USA. Drużyna włoska występuje w strojach od Armaniego, a malutka grupka sportowców z Haiti pokazała się w strojach zaprojektowanych przez Włoszkę Stellę Jean. Polską ekipę ubrały Adidas i rodzima firma Bizuu.

Prawdziwy pokaz mody na trybunach

Wśród widzów są aktorzy, politycy, celebryci, ludzie ważni dla światowej gospodarki. W Paryżu na zawodach gimnastycznych kobiet pokazała się redaktor naczelna „Vogue” Anna Wintour (ubrana w sukienkę włoskiego domu Marni). Patrzyły na amerykańskie zawodniczki, których stroje rozświetlało po 10 tys. kryształków Swarovskiego. Dlaczego aż tyle? Bo były maleńkie i podkreślały każdy ruch dziewczyn. Uszycie tych strojów można tylko porównać z pracą szwaczek Diora, które na suknię Celine Dion zużyły 18 metrów frędzli z perełkami. Efekt był powalający. Mniejsze wrażenie zrobiły kilogramy strusich piór, z których wykonano pompony w występie Lady Gagi.

Czytaj więcej

Snoop Dogg robi furorę na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. I dostaje za to krocie

Prasa brytyjska zwróciła uwagę, że podczas ceremonii otwarcia premier Keir Starmer nie założył przezroczystej peleryny jednorazówki, jakie chroniły przed rzęsistym deszczem gości z trybuny honorowej, ale pelerynę Adidasa, taką samą jaką mają w swojej garderobie brytyjscy sportowcy w Paryżu. Ten model peleryny jest wyprzedany, a cena przekracza 150 euro. Brytyjczycy są zachwyceni patriotyzmem premiera.

Polacy chyba nie zauważyli, że złoty występ Aleksandry Mirosław obserwował minister sportu Sławomir Nitras ubrany w koszulkę polskiej reprezentacji. Taką samą, jaką założyła Iga Świątek do zdjęcia z drużyną polskich siatkarzy po ich pierwszym wygranym meczu ze Słowenią.

Stroje Celine Dion, Aya Nakamury i Lady Gagi, które były z zachwytem komentowane w mediach społecznościowych, to dzieła paryskiego domu mody Dior. Ta marka modowa należy do głównego sponsora Olimpiady — francuskiego giganta modowo-kosmetycznego Louis Vuitton Moët Hennessy (LVMH).

150 mln euro, jakie LVMH wydał na dofinansowanie Olimpiady, były chyba najlepiej zainwestowanym kapitałem w marketing w jego historii, a być może nawet w w historii biznesu dóbr luksusowych. LVMH jest partnerem premium, tak samo, jak sieć kosmetyczna Sephora, czy sieć hipermarketów Carrefour, ale wynegocjował sobie także tytuł „partnera kreatywnego”. Co ciekawe, prezes LVMH Bernard Arnault, najbogatszy człowiek na świecie, podobno miał się długo wahać, zanim podpisał olimpijski czek.

Pozostało 85% artykułu
Biznes
Polska Moc Biznesu: w centrum uwagi tematy społeczne i bezpieczeństwo
Biznes
Zyski z nielegalnego hazardu w Polsce zasilają francuski budżet? Branża alarmuje
Materiał Promocyjny
Kongres Polska Moc Biznesu 2024: kreowanie przyszłości społeczno-gospodarczej
Biznes
Domy po 1 euro na Sardynii. Wioska celuje w zawiedzionych wynikami wyborów w USA
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biznes
Litwa inwestuje w zbrojeniówkę. Będzie więcej pocisków dla artylerii