Średni koszt ferii za granicą w rezerwacjach założonych do 7 stycznia to 3367 zł na osobę, o 6 zł mniej niż w analogicznych rezerwacjach w 2023 r. W poprzednie ferie średnia pierwszej dziesiątki najpopularniejszych kierunków przekraczała 3,9 tys. zł,obecnie to 3,6 tys. Ale to nie była taka sama dziesiątka. Austrię i Polskę zastąpiły Zanzibar i Dominikana – mówi Radosław Damasiewicz, prezes Travelplanet.
Egipt to nadal bezkonkurencyjne miejsce na wypoczynek podczas ferii. Obecnie jest średnio tańsze o blisko 500 zł. Takich spektakularnych, kilkusetzłotowych obniżek przeciętnego kosztu rezerwacji jest na tegoroczne ferie więcej: to Hiszpania, Kanary, Włochy, Madera, Dominikana, Tajlandia, Maroko i wspomniany Zanzibar. W zimie te typowo wakacyjne kraje można odwiedzić za mniej więcej połowę ceny w porównaniu z letnim wypoczynkiem.
Na ostatnią chwilę
– Już na przestrzeni ostatniego kwartału minionego roku rezerwacji na ferie było o blisko 5 proc. więcej niż rok wcześniej. Jednak o całościowych wynikach zdecydują najbliższe tygodnie, bo – jak pokazał zeszły sezon – aż 80 proc. wszystkich rezerwacji na ten czas dokonywanych jest na ostatnią chwilę, w styczniu i lutym – mówi Tomasz Zaniewski, wiceprezes Nocowanie.pl. – Tradycyjnie już na liście zimowych kierunków przoduje Zakopane, w którym w tej chwili średnia cena za osobę za noc kształtuje się na poziomie 106 zł. Średnia cena w stolicy Tatr wzrosła od listopada o 19 proc., co jest zupełnie naturalne – gdy spada dostępność ofert w niskich cenach, sięgamy po te droższe – podkreśla. Na przestrzeni pierwszego tygodnia stycznia w miejscowościach górskich średnie ceny wzrosły względem grudnia od kilku do kilkunastu procent w zależności od ich popularności i dostępności wolnych miejsc.
Czytaj więcej
Branża hotelarska, zwłaszcza w górach, jest w doskonałych nastrojach. Polacy coraz chętniej spędzają święta poza domem – trend spowolniony przez pandemię znów się wzmacnia.