Materiał partnera: STRABAG
Budynki oraz ich otoczenie determinują nasze życie, kształtują nawyki. To narzędzie w rękach projektanta, które może być zastosowane jako „medycyna przestrzenna”, co w bardzo jaskrawy sposób pokazała pandemia COVID-19. Ostatnie badania naukowe wskazują na to, że kod pocztowy ma większy wpływ na zdrowie niż kod genetyczny. Wysiłki na rzecz zdrowego planowania przestrzennego mają na celu wyeliminowanie czynników ryzyka chorób niezakaźnych. Zdrowe budynki, muszą być przygotowane do zmierzenia się ze zmianami klimatycznymi. Inwestycje publiczne, fundusze europejskie oraz podmioty prywatne powinny umieszczać zapisy zapewniające środowisko zbudowane mające wspólne cechy w ujęciu globalnym, aby realizować wspólne cele klimatyczne czy zdrowotne. Obszary miejskie stają się coraz gorętsze, a rosnące temperatury występują coraz częsciej. Fale upałów stanowią coraz większe zagrożenie dla zdrowia publicznego. W polskich miastach różnica temperatury powietrza między centrum miasta a obszarem pozamiejskim sięga zazwyczaj 5–8°C (maksymalne udokumentowane wartości przekraczają 7°C – w Krakowie, 8–9°C we Wrocławiu, 11°C w Warszawie i 12°C w Łodzi).Współczesne zrównoważone budownictwo kładzie nacisk na komfort cieplny, który jest w niezwykle szczegółowy sposób projektowany wewnątrz budynków, ponieważ dążymy do tego, aby w domach czy biurach czuć się dobrze i aby środowisko wewnętrzne było zdrowe. Mówiąc, że budynek wpływa na zdrowie człowieka, mamy automatycznie na myśli jego wnętrze i nie zastanawiamy się nad tym, że budynki wpływają też na otoczenie. Zatem jednym z najważniejszych zagadnień, którymi powinni zająć się planiści, jest komfort cieplny człowieka.
Środowisko zbudowane wciąż się nagrzewa, a budynki oraz ulice stają się niebezpiecznym dla zdrowia źródłem ciepła. Ponieważ zmiany klimatyczne są już odczuwalne, a zabudowa dodatkowo podnosi temperaturę, przyczyniając się do jej wzrostu w mieście. Odpowiedni projekt architektury oraz zagospodarowania terenu jest w stanie tę temperaturę obniżyć.
Polityka planowania miejskiego oraz potrzeba poprawy budżetu miasta nie mogą się wykluczać czy ograniczać. Potrzebne jest nowe podejście zarówno do teorii, jak i praktyki projektowo-realizacyjnej dotyczącej urbanistyki.