Koreański gigant pił kupił za pośrednictwem spółki Shanghai Samsung Semiconductor 52,3 mln akcji BYD w trybie emisji niepublicznej, płacąc po 57,40 juanów za każdą. Ten ruch był tylko kwestią czasu, ponieważ oba koncerny współpracują od kilku lat w temacie oprogramowania i sprzętu. Teraz przyszedł czas na formalizację tych powiązań. Południowokoreański koncern był jednym z sześciu inwestorów BYD. Chińska marka pozyskała 14,5 mld juanów w drodze prywatnej oferty. Od pewnego czasu amerykański miliarder Warren Buffet posiada 9 proc. udziałów w chińskiej marce za pośrednictwem spółki Berkshire Hathaway Inc.
Koncern BYD zajmuje się produkcją m.in. samochodów zasilanych w sposób konwencjonalny, ale także hybryd i pojazdów elektrycznych. Inwestycja Samsunga pomoże chińskiej marce ulepszyć i zwiększyć produkcję baterii. Część środków zostanie wykorzystana na rozwój samochodów zasilanych „nową energią”. Samsung jest od wielu lat poważnie zainteresowany rynkiem elektrycznych samochodów. Tym bardziej, że konkurencja w postaci Apple od jakiegoś jest również zainteresowana tym tematem. Sukces Tesli stworzonej przez Elona Muska jest wabikiem dla gigantów ze świata elektroniki.
Inwestycja o wartości 449 mln dolarów pozwoliła nabyć Samsungowi zaledwie 1,92 udziałów w BYD. Południowokoreański koncern jest już znaczącym graczem w świecie motoryzacji. Firma dostarcza akumulatory do samochodów elektrycznych, a także kamery, czujniki oraz moduły elektroniczne i telekomunikacyjne dla koncernów motoryzacyjnych.
Chiński rynek samochodów hybrydowych i elektrycznych jest obecnie największy na świecie. W ubiegłym roku urósł czterokrotnie. Roczna sprzedaż wynosi 331 tys. pojazdów. W rozwoju pomagają rządowe dotacje, dzięki którym do 2025 roku roczna sprzedaż aut zasilanych prądem wyniesie 3 mln egzemplarzy.
