Transakcja może być warta około 30 miliardów dolarów, a jej ogłoszenie spodziewane jest w najbliższym tygodniu, napisał dziennik finansowy „Wall Street Journal", powołując się na osoby zorientowane w przebiegu negocjacji. Taka cena oznaczałby premię dla właścicieli Precision Castparts z Portland w stanie Oregon. W piątek na zamknięciu sesji giełdowej jej akcje kosztowały 193,88 dolara, a kapitalizacja wynosiła 26,7 miliarda dolarów.
Berkshire Hathaway, wehikuł finansowy Warrena Buffetta na sfinansowanie transakcji może przeznaczyć prawie połowę swoich zasobów gotówki.
Precision Castparts w ostatnich latach wypracowywała stałą marżę zysku mimo powiększania skali biznesu poprzez akwizycje.- Ma ona zalety jakich szuka Buffett. Próg wejścia dla konkurencji jest wysoki, biznes wymaga długoterminowej perspektywy, a akcje w ostatnich latach rozczarowywały- wylicza David Rolfe, zarządzający w Wedgewood Partners, który ma w portfelu także akcje Berksihire Hathaway. Podkreśla on, że jest to klasyczna rozgywka w stylu Buffetta, który wybiera unikalny biznes mogący w dalszym ciągu konsolidować branże.
Precision Castparts wykorzystuje zaawansowaną technologię inżynierską do produkcji metalowych komponentów silników lotniczych, elektrowni a także rurociągów dla branży naftowo--gazowej. Firma ta zatrudnia około 30 tys. pracowników i w ostatnim roku finansowym wypracowała 2,6 miliarda zysku operacyjnego brutto i 10 miliardów dolarów przychodów.
W lipcu spółka z Portland informowała, że w obecnym roku obrachunkowym kończącym się w marcu 2016 roku spodziewa się 10-10,4 miliarda dolarów przychodów i 27-proc. marzy operacyjnej. W poprzednim roku 70 proc. sprzedaży zapewniła jej branża aeronautyczna a 17 proc. zlecenia z rynku energii.