50 lat Buffetta na czele Berkshire Hathaway

Legendarny guru zapowiedział, że przyszłością jego firmy Berkshire Hathaway jest przejmowanie i rozwój dużych biznesów. Jak na to zareagowali inwestorzy?

Publikacja: 05.01.2015 14:18

Buffett rządzi już pół wieku

Buffett rządzi już pół wieku

Foto: Bloomberg

Inwestorom giełdowym zapowiedź Buffetta spodobała się to tak bardzo, że w 2014 r. akcje BH wywindowali ponaddwukrotnie bardziej niż podskoczył indeks szerokiego rynku Standard&Poor's500. Nie przeszkodziły nawet w tym straty na walorach sieci handlowej Tesco, czy International Business Machines.

Warren Buffett już od półwiecza kieruje tym wehikułem finansowym i wciąż cieszy się wielkim zaufaniem inwestorów. Wcześniej lokowali oni pieniądze w Berkshire Hathaway licząc głównie na szczęśliwą rękę tego jednego z najbogatszych ludzi na świecie w doborze walorów innych firm wchodzących w skład jego portfela inwestycyjnego, a teraz głównie wierzą w jego zdolność wyboru trafnych celów akwizycyjnych i dystrybucję funduszy wśród biznesów przejętych w okresie minionych 50 lat.

- Rynek zdaje sobie sprawę, iż chodzi o coś więcej niż tylko portfel akcji - wskazuje David Rolfe, zarządzający Wedgewood Partners, któremu klienci powierzyli ponad 10 miliardów dolarów. Firma ta kupiła tez walory Berkshire Hathaway.

Wysoka stopa zwrotu z akcji Berkshire Hathaway może pomóc 84-letniemu Buffettowi w przekonaniu rynku, iż jego firma powinna zachować obecny kształt także w przyszłości, kiedy on ustąpi ze stanowiska prezesa. i szefa rady nadzorczej. Wizję na kolejne 50 lat ma on przedstawić w dorocznym liście do akcjonariuszy Berkshire Hathaway, który zostanie ogłoszony w lutym.

Większość akcji i obligacji, które BH ma swoim portfelu inwestycyjnym znajduje się w firmach ubezpieczeniowych tej grupy (m.in. w Geico oraz National Indemnity)). Zysk z tego rodzaju inwestycji stanowił około jednej szóstej całej puli zarobionej przez Berkshire Hathaway w okresie dziewięciu miesięcy 2014 r. 15 lat wcześniej wynosił on ponad 80 proc.

Dzięki zmianie struktury zysku Berkshire Hathaway mniej cierpi, kiedy niektóre akcje, jak w tym przypadku Tesco i IBM, lecą w dół. W sierpniu 2014 r. notowania akcji Berkshire Hathaway klasy A po raz pierwszy pokonały barierę 200 tys. dolarów za sztukę, a cały rok zakończyły 27 - proc. wzrostem kursu. Kapitalizacja BH wynosi 367 miliardów dolarów co wehikuł Buffetta stawia na czwartym miejscu na świecie, po Apple, Exxon Mobil i Microsoft Corp.

Inwestorom giełdowym zapowiedź Buffetta spodobała się to tak bardzo, że w 2014 r. akcje BH wywindowali ponaddwukrotnie bardziej niż podskoczył indeks szerokiego rynku Standard&Poor's500. Nie przeszkodziły nawet w tym straty na walorach sieci handlowej Tesco, czy International Business Machines.

Warren Buffett już od półwiecza kieruje tym wehikułem finansowym i wciąż cieszy się wielkim zaufaniem inwestorów. Wcześniej lokowali oni pieniądze w Berkshire Hathaway licząc głównie na szczęśliwą rękę tego jednego z najbogatszych ludzi na świecie w doborze walorów innych firm wchodzących w skład jego portfela inwestycyjnego, a teraz głównie wierzą w jego zdolność wyboru trafnych celów akwizycyjnych i dystrybucję funduszy wśród biznesów przejętych w okresie minionych 50 lat.

Giełda
Potężne spadki na giełdzie w Moskwie po atakach amerykańskimi rakietami
Giełda
WIG20 próbuje zatrzeć złe wrażenie po wczorajszej sesji
Giełda
Krajowe akcje u progu bessy. Strach o zaostrzenie wojny
Giełda
Europa chce szybciej rozliczać transakcje giełdowe
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Giełda
Krajowe indeksy coraz bliżej dołka