Walne zgromadzenie Asseco CE, w którym Asseco Poland ma już ponad 99 proc., zdecydowało o wycofaniu akcji z giełdy. To pierwszy krok w kierunku opuszczenia parkietu. Kolejnym będzie zgoda Komisji Nadzoru Finansowego na ponowną materializację akcji, o co spółka już wystąpiła kilka dni temu.
– Szacujemy, że delisting Asseco CE powinien sfinalizować się na przełomie lutego i marca 2017 roku – informuje Ewa Kryj, rzeczniczka Asseco Poland.
Kilka dni temu na rynek trafiła informacja o zwiększeniu zaangażowania przez tę spółkę do ponad 55 proc. w Asseco South Eastern Europe. Stało się to w efekcie zakupu 4,3 proc. akcji za ponad 21 mln zł od Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju.
Na razie nie są planowane dalsze roszady w aktywach giełdowych. Rzeszowska spółka nie planuje również wprowadzania na parkiet spółek zależnych. Ten rok zamierza wykorzystać na dalsze porządkowanie i reorganizację grupy.
Chce rozwijać nowo utworzoną spółkę Asseco Enterprise Solutions, która będzie centrum kompetencyjnym grupy w obszarze oprogramowania dla przedsiębiorstw. Asseco ES jest właścicielem 46 proc. udziałów notowanego na giełdzie Asseco Business Solutions. W ubiegłym roku jego akcje poradziły sobie znakomicie: zdrożały o ponad połowę, podczas gdy spółka matka zakończyła rok pod kreską. W jej wyniki bije zastój na rynku zamówień publicznych. Ogłoszenie pierwszych przetargów na projekty IT z dofinansowaniem unijnym 2014–2020 przesuwa się w czasie, a rentowność kontraktów będzie zdaniem analityków niższa niż w poprzednim rozdaniu.