Na środowej sesji notowania PKO BP rosną o ok. 0,96 proc. do 50,4 zł za jedną akcję (według stanu na godz. 12.20) i 3,4 proc. w porównaniu z poniedziałkowym zamknięciem. Wycena banku zbliża się do rekordu z ostatnich 15 lat, czyli 51,5 zł na akcję, który padł 27 grudnia 2023 r.
Kontrowersyjny wpis Szafarowicza
Choć inne banki notowane na GPW też zwykle rosną, w mediach społecznościowych pojawiły się podejrzenia, że takie zwyżki PKO BP mogą mieć coś wspólnego z wpisem na platformie X Oskara Szafarowicza z wtorku, a który został uznany za mocno kontrowersyjny. Czytamy w nim, że „PKO BP osiągnął prawdopodobnie w minionym roku historyczny sukces finansowy (około 7 mld zł zysku i rekordowe dywidendy dla akcjonariuszy), dlatego już za kilka dni nowa władza wyrzuci dyrektorów-fachowców z wieloletnim doświadczeniem. Radni PO, PSL i Lewicy już w blokach startowych”.
Czytaj więcej
Działacz młodzieżówki PiS, Oskar Szafarowicz, kończy współpracę z PKO BP - informuje Wirtualna Polska.
„Fragment dotyczący wyniku banku za 2023 r. budzi kontrowersje dotyczące ujawnienia wrażliwych danych państwowej spółki, moim zdaniem taki wpis przed publikacją raportu rocznego nie powinien się pojawić – oceniał Piotr Kuczyński, ekonomista, analityk domu inwestycyjnego Xelion w rozmowie z Money.pl.
Raport o wynikach za PKO BP za 2023 r. zostanie przedstawiony 7 marca.